Jon Jones wskazał swojego kolejnego przeciwnika: On jest niebezpieczniejszy, dlatego zmierzę się z nim
Wygląda na to, że aktualnie urzędujący mistrz wagi półciężkiej UFC, Jon Jones (25-1, 1 N/C) wskazał nazwisko swojego kolejnego przeciwnika.
Po pokonaniu w tym roku Anthony’ego Smitha i Thiago Santosa do Jona Jonesa ustawia się kolejka potencjalnych rywali, wśród których znajduje się czekający na starcie z „Jacare” Souzą – Jan Błachowicz. Jednak to nie Polak będzie najprawdopodobniej rywalem „Bonesa” w kolejnej jego walce.
Amerykanin zamieścił właśnie na Twitterze wpis, w którym wskazał, z kim konkretnie teraz się zmierzy:
„Właśnie zacząłem studiować kariery Dominicka Reyesa i Corey’a Andersona. Uznaliśmy Dominicka za zdecydowanie groźniejszego rywala. Skopię jemu tyłem w następnej walce.”
Just finished a coaches meeting studying Dominick and Cory‘s careers. Established Dominicks definitely the more dangerous fighter. Beating his ass next 🦁
— BONY (@JonnyBones) November 7, 2019
Dominick Reyes w 2019 roku stoczył w UFC dwie walki, w których pokonywał Volkana Oezdemira i Chrisa Weidmana. 29-latek jest niepokonany w zawodowych startach notując rekord 12-0. W oktagonie UFC wygrał już pięć walk z rzędu.
Najpoważniejszym kontrkandydatem Reyesa do walki o pas był Corey Anderson, który na minionej gali UFC 244 w Nowym Jorku w pierwszej rundzie znokautował Johny’ego Walkera, notując czwartą wygraną z rzędu.
Jon Jones jednak uznał, że to Reyes będzie dla niego atrakcyjniejszym przeciwnikiem.