Mirosław Okniński: Trenowałem gangsterów, którzy szli na współpracę z policją i policjantów, którzy stawali się gangsterami
Mirosław Okniński po raz kolejny daje o sobie znać w mediach społecznościowych. Tym razem trener zabrał głos i opowiedział o równości na jego sali treningowej.
Ostatnio pisaliśmy, że Marcinowi Różalskiemu nie podobają się niektóre zachowania Mirka Oknińskiego. Trener nie pozostał cicho i postanowił odpowiedzieć. Teraz szkoleniowiec Okniński napisał na swoim facebooku o tym, że w jego sali treningowej każdy jest równy. Wspomina między innymi, że trenował polityków PO, którzy przechodzili do PiS, trenował GROM-owca, terrorystę oraz geja.
Nikt nie będzie mi mówił kogo mam trenować, a kogo nie.
Mam 50 lat w swojej 20 letniej karierze trenerskiej trenowałem różnych ludzi nigdy nie zagłębiałem się kto kim jest i co robi. Często po czasie dowiadywałem się kto jest kto. Gangsterzy przechodzili na współpracę z Policją. Policjanci stawali się gangsterami. Ludzie z PO później zmieniali poglądy i przechodzili do PiS lub odwrotnie. Trenowałem dyrektora TV, który później okazał się gejem. Trenowałem kibiców Arki Gdyni a później Legii. Trenowałem grupę Czeczenów i wśród nich Czeczena, który później walczył w szeregach terrorystów w Syrii o czym dowiedziałem się z TV jak został zabity. Trenowałem oficera GROM-u przez dwa lata, który powiedział, że jedzie na misje do Afganistanu i chce się pożegnać, wcześniej nie wiedziałem, że to GROM-owiec i przez te dwa lata ukrywał przede mną gdzie pracuje. Trenowałem oficerów Policji i Wojska oraz oddziały specjalne straży granicznej. Zajmuje się sportem, nie polityką, nie gangsterką. Moja sala jest otwarta dla ludzi bez podziału na partie polityczne, bez podziału na kluby piłkarskie, bez podziału na narodowość i rasę oraz bez podziału na poglądy seksualne. Kocham MMA i chcę zachęcić wszystkich do tego sportu
https://www.facebook.com/mirek.okninski/posts/1658188584316505