KSW 49 wyniki: Scott Askham mistrzem wagi średniej! Znokautował Michała Materlę w trzeciej rundzie
Za nami pierwsza walka mistrzowska gali KSW 49 w trójmiejskiej Ergo Arenie. Wreszcie poznaliśmy nazwisko zawodnika, który będzie nosił tytuł mistrza wagi średniej Konfrontacji Sztuk Walki! Został nim Scott Askham (18-4), który w finale turnieju dywizji do 84 kilogramów ponownie pokonał Michała Materlę (27-7). Tym razem Anglik zwyciężył przez techniczny nokaut latającym kolanem w trzeciej rundzie.
Pierwsza runda była świetna! Askham na początku trafił Materlę kilkoma kopnięciami na wątrobę, ale Polak tym razem zdołał je przetrwać. Potem „Cipek” sprowadził Anglika na matę i próbował ustabilizować pozycję, ale Anglik nie pozostał dłużny i pracował nad trójkątem nogami. Obaj zawodnicy toczyli aktywny pojedynek w parterze, w którym to Polak pozostawał z góry, natomiast Askham zachowywał aktywność, atakując co rusz głowę Materli ciosami i łokciami.
W drugiej rundzie, kiedy walka zaczęła się w stójce, Askham zaczynał zyskiwać wyraźną przewagę. Trafił Materle kilkoma potężnymi ciosami i kopnięciami. Polak ruszył po nogi rywala i na chwilę go obalił, ale Askham wrócił do stójki i starał się rozerwać klincz. Po jego zerwaniu Askham zyskiwał sporą przewagę, trafiając Materlę licznymi ciosami. Oko Polaka zaczynało mocno dawać się we znaki, gdyż widoczna była coraz większa opuchlizna. Jednakże, pod koniec tej odsłony, to Materla trafił potężnym sierpem, po którym Anglik padł na matę klatki. Tam Polak próbował dokończyć dzieła zniszczenia, ale Askham zdołał przeczekać napór rywala i doszedł do siebie, a Materli na zakończenie starcia zabrakło czasu.
Trzecia runda okazała się ostatnią. Askham znowu mocno rozpoczął. Trafiał Materlę ciosami i kopnięciami. Walkę natomiast zakończył uderzając Polaka najpierw mocnym sierpem, a potem latającym kolanem. Po tym drugim ciosie Materla padł na matę i nie był w stanie kontynuować pojedynku.