Ross Pearson ogłasza przejście na sportową emeryturę
Nigdy nie zdobył pasa mistrzowskiego, ale przez pryzmat całej kariery sięgająćej 2004 roku, śmiało można potwierdzić zasadność jego pseudonimu – „The Real Deal”.
Ross Pearson (20-16) ogłosił w mediach społecznościowych zakończenie sportowej kariery.
Anglik pochodzący z Sunderlandu jest zwycięzcą 9. edycji The Ultimate Fighter, po którym stał się naturalną częścią największej organizacji MMA na świecie. Brytyjczyk co prawda przeplatał zwycięstwa z porażkami, ale za każdym razem dawał dobre walki, o czym świadczą trzy nagrody pieniężne tytułem „walk wieczoru” otrzymane od UFC.
„Po długich i ciężkich rozmowach i starannej analizie z rodziną, przyjaciółmi i zespołem zdecydowałem się zakończyć karierę w mieszanych sztukach walki.
Zawsze będę wojownikiem, ale teraz otwieram swoją głowę na to, co czeka mnie po zakończeniu kariery.
Chcę podziękować wszystkim w UFC za to, że byli ze mną przez ostatnie 10 lat, podziękowania dla Dany White’a, który widział coś we mnie i wierzył przez te wszystkie lata.”
Pearson zakończył karierę mając rekord 20-16. Jego ostatnią walką było starcie z Desmondem Greenem na UFC on ESPN 2 w Filadelfii, które Anglik przegrał przez TKO w pierwszej rundzie.
Ostatnią wygraną Pearson odniósł na gali UFC 221, gdzie pokonał decyzją Mizuto Hirotę. Była to jedyna wiktoria tego zawodnika w ostatnich siedmiu walkach.