Ewa Pietrzykowska po DSF 21: Cieszę się, że nie przegrałam tej walki w głowie jeszcze przed nią [WIDEO]
Na gali DSF 21: Śląskie Tąpnięcie 2 oglądaliśmy jedną walkę kobiet, a wystąpiły w niej Iwona Nieroda oraz Ewa Pietrzykowska. Ostatecznie zwyciężyła wojowniczka z Warszawy.
W tej walce można mówić o sensacji, gdyż zdecydowaną faworytką była zawodniczka trenująca w UKS Diament Pstrągowa. Na Pietrzykowską stawiali chyba tylko jej najbliżsi. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że w sportach walki nie wolno nikogo skreślać.
Po trzech rundach na kartach sędziowskich widniał remis. Zatem o rozstrzygnięciu zadecydowała runda dogrywkowa. Po dodatkowej odsłonie sędziowie niejednogłośnie wskazali na triumf Ewy Pietrzykowskiej.
Reprezentantka Palestra Warszawa Team w wywiadzie przyznała, że cieszy się z tego, że uniosła wszystko psychicznie i nie przegrała walki w głowie jeszcze przed wyjściem do ringu.