Filip Wolański przed KSW 48: Cały czas mam nadzieję, że zmieni się mój los i nie będę miał wiecznie kontuzji [WIDEO]
Filip Wolańśki (11-3) w rozmowie z Dominikiem Woźniakiem mówi co się w jego życiu działo i dlaczego miał dłuższą przerwę od treningów po KSW 44. 27-latek wypowiada się również na temat swojego występu podczas gali KSW 48 w Lublinie.
Filip w najlepszej polskiej organizacji stoczył cztery walki, dwie wygrał i dwie przegrał. Każda z nich kończyła się decyzją sędziowską. „Wolan” za każdym razem w federacji witał nowego zawodnika.
Tak też będzie tym razem, wojownik reprezentujący Grappling Kraków zmierzy się z Chorwatem, Filipem Pejiciem. „Nitro” w swojej karierze miał przygodę w UFC, gdzie stanął do walki z Damianem Stasiakiem. Pojedynek ten zakończył się na korzyść Polaka.
KSW 48 odbędzie się 27 kwietnia w Lublinie. Starcie wieczoru to walka Romana Szymańskiego z Salahdine Parnasse. Lecz już 23 marca w łódzkiej Atlas Arenie czeka nas gala nr 47, gdzie Tomasz Narkun stanie przed szansą zostania podwójnym mistrzem KSW, jednak Phil De Fries zrobi wszystko by zatrzymać tytuł na dłużej.