Anthony Johnson chce powrócić do MMA, aby stoczyć walkę z Jonem Jonesem w wadze ciężkiej
Anthony Johnson ogłosił swoją sportową emeryturę po drugiej przegranej walce z Danielem Cormierem. Jednak „Rumble” chce stoczyć pojedynek z obecnym mistrzem wagi półciężkiej.
Johnson i Jones już raz ze sobą mieli walczyć na UFC 187, ale starcie odwołano, ponieważ „Bones” był zamieszany w aferę, gdzie potrącił kobietę w ciąży i uciekł z miejsca zdarzenia.
Od tamtej pory minęło już sporo czasu. Jednakże możliwe, iż walka się odbędzie. Anthony twierdzi, że jedynym powodem, aby powrócił do oktagonu jest pojedynek z Jonesem w wadze ciężkiej.
Zobacz również
„Jedynym powodem na powrót jest to, że Jon Jones przejdzie do wagi ciężkiej, a wtedy to ja wrócę z emerytury i zawalczę z Jonem. To jedyny facet, z którym chcę walczyć. Bo po pojedynku z nim mógłbym oficjalnie powiedzieć, że wykonałem swoją pracę i moja misja jest kompletna. Chociaż nie zdobyłem tytułu, walczyłem z najlepszymi z najlepszych.”
Po przejściu na emeryturę sportową, „Rumble” zajął się kulturystyką i spełnia się jako biznesmen.
„Wiele osób mówi o Dana White, o tym, jaki jest zły i, że nie powinien być w tym sporcie. Wiesz co? Dana, on jest po prostu sprytny. On jest biznesmenem. Zdarzyło mi się raz po wygranej walce pomyśleć. Nie pamiętam z kim walczyłem. Pamiętam, jak patrzyłem na Dana po drugiej stronie klatki, myśląc: „Cholera, po prostu włożyłem całą ciężką pracę i odnoszę zwycięstwo, czuję się zwycięzcą, ale koleś po drugiej stronie klatki jest teraz bardziej uradowany niż ja, ponieważ nie nie przyjmuje ani jednego ciosu. Nie biegnie ani jednej mili, nie robi ani jednego podbicia, ani pomki, a on zarabia pieniądze.” „
Anthony „Rumble” Johnson to weteran UFC. Na swoim koncie ma 22 zwycięstwa i sześć porażek. Dwa razy mierzył się z obecnym mistrzem wagi ciężkiej, Danielem Cormierem. Obie te walki przegrał przez poddanie, po rewanżowym starciu na UFC 210 ogłosił zakończenie kariery.
Tymczasem Jon Jones miał dużo problemów z kontrolami antydopingowymi. Po zawieszeniu wrócił na UFC 232 i zdobył zwakowany pas kategorii półciężkiej, pokonując Alexandra Gustafssona przez nokaut w trzeciej rundzie. Ostatni raz do oktagonu wyszedł 2 marca 2019 r. i stanął do pojedynku z Anthonym Smithem, gdzie wyraźnie go zdominował i wygrał przez decyzję sędziowską.
