TJ Dillashaw: Stawiam na to, że zrobię wagę łatwiej niż Henry Cejudo
Już w najbliższą sobotę TJ Dillashaw (16-3) stanie przed szansą na zdobycie drugiego pasa mistrzowskiego na UFC on ESPN+ 1 na Brooklynie. Zawodnik po raz pierwszy w karierze zawalczy w limicie kategorii muszej.
Mistrz kategorii koguciej zadeklarował nawet, że wypełni limit łatwiej niż jego rywal, Henry Cejudo (13-2).
“On już kiedyś nie zrobił wagi. Miał problemy z jej zrobieniem, z wypełnieniem limitu 125 funtów. Stawiam, że zrobię wagę łatwiej niż on. Z powodu tego jak profesjonalnie do tego podchodzę.”
Zobacz również
Dillashaw powiedział także, że zaczął zbijanie wagi 12 tygodni temu, jak tylko dowiedział się, że pojedynek odbędzie się w limicie kategorii muszej. Zawodnik pracował z trenerem od przygotowania fizycznego Samem Calavittą w Orange County w stanie Kalifornia. Plan działa jak najbardziej prawidłowo. Pomimo obaw niektórych Dillashaw czuje się bardzo.
“Pewnie, że wyglądam na wychudzonego. W końcu zszedłem wagę niżej. Jeśli czekałbym i zrzuciłbym nagle wiele wagi ostatniej nocy to z pewnością wyglądałbym lepiej w trakcie obozu przygotowawcze. Wyglądałbym bardziej normalnie…. Później zrzuciłbym sporo na końcu i mój występ nie byłby tak dobry. Bardziej zależy mi na dobrej postawie w oktagonie.”
Algorytm przygotowany przez Sama Calavittę, o którym wspominał TJ:
Just to give you an idea of the mathematical approach to TJ Dillashaw’s weight cut, here is the algorithm his coach Sam Calavitta used to get him there. I won’t pretend to know what it means, but Sam told me there’s a chance TJ could go to bed the night before weigh-in on weight. pic.twitter.com/rE2ZjyaPiQ
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) January 14, 2019
Dillashaw zdradził, że w poniedziałek jego waga wynosiła 135 funtów. Zawodnik zadeklarował, że zasadnicza część zbijania wagi jest już za nim. Ma obecnie odpowiednią ilość wody w organizmie, aby po jej zrzucenie osiągnąć wymagany limit. Do zrzucenia zostało mu więc 10 funtów. Dla porównania na tym samym etapie przed pojedynkami w kategorii koguciej zawodnik ważył 150 funtów, czyli 15 funtów ponad wymagany limit.
Co ciekawe do pojedynku pierwotnie miał dojść na gali UFC 233 w Anaheim zaplanowanej na 26 stycznia. Wydarzenie to jednak odwołano. Przyśpieszenie pojedynku o tydzień nie stanowiło jednak dla Dillashawa problemu.
“Szczęśliwie na tym etapie kiedy dostałem telefon, wyprzedzałem harmonogram. Oczywiście musiałem się skonsultować z trenerem i zapytać “Czy to jest coś co powinniśmy zrobić? To analityk matematyczny. Podchodzi do wszystkiego w sposób naukowy.”
Czempion od początku był przekonany, iż będzie w stanie wypełnić limit kategorii muszej. Jest on jednak zaskoczony tym jak dobrze czuje się po ścinaniu wagi.
“To nie jest problem. W zasadzie zawsze wiedziałem, że mogę zrobić tę wagę, ale jestem zaskoczony jak dobrze się czuję schodząc z wagą w dół. Wziąłem to z powodu swojego profesjonalizmu. Myślę, że ścinanie wagi już za mną. Teraz już tylko pewne sztuczki, aby ta waga zeszła. Ścinanie wagi się zakończył. Moja dieta była ścisła, podobnie jak mój reżim treningowy. Jestem szczupły i wszyscy myślą, że kłamię, ale jestem teraz silniejszy niż byłem podczas ostatnich przygotowań.”
