Eddie Alvarez gorąco protestuje przeciwko używaniu sterydów po aferze poprzedzającej UFC 232
W ostatnim czasie w mediach jest bardzo głośno na temat dopingu. Wszystko za sprawą afery poprzedzającej UFC 232. U Jona Jonesa wykryto śladowe ilości zakazanej substancji. Z tego powodu galę przeniesiono z Nevady do Kalifornii. Swoimi przemyśleniami na ten temat podzielili się już Daniel Cormier oraz Nate Diaz. Eddie Alvarez również nie pozostał obojętny i postanowił wyrazić swoje zdanie.
Eddie podzielił się tym co myśli na swoim profilu, na twitterze:
„Dozwolona ilość substancji dopingujących powinna wynosić zero!! Absolutnie zero!!”
Zero should be the amount of drugs allowed in a fighters system at all times , Absolutely fucking Zero !!!! #justsayNo
— Eddie Alvarez (@Ealvarezfight) December 28, 2018
„Każdy powinien zostać wyjaśniony jeśli wpadnie. Jeżeli nie ma się na kogoś argumentów, to nie popełniono przestępstwa. Nie ma przestępstwa bez dowodów. Zero jest magiczną cyfrą dozwolonej ilości zakazanej substancji”
Grey areas are created to leave No one at all accountable. If there is no one to blame , then there is no crime committed . Zero is the magic number for the amount of drugs allowed #justsayno
— Eddie Alvarez (@Ealvarezfight) December 28, 2018
Alvarez podkreśla, że dozwolona ilość zakazanych substancji powinna być ograniczona do absolutnego zera.
„My nie kopiemy piłki ani nie gramy krążkiem. My w oktagonie rozbijamy sobie głowy, ludzkie głowy. Możliwa ilość substancji dopingującej w organizmie powinna wynosić zero.”
– dodał w kolejnym wpisie.
We are not hitting balls or pucks . We are trying to damage a mans head , A human head . Zero is the amount of drugs that should be allowed #JustSayNO
— Eddie Alvarez (@Ealvarezfight) December 28, 2018
Eddie „The Underground King” Alvarez (29-6, 1N/C) jest byłym mistrzem Bellatora i UFC w wadze lekkiej. Ma na swoim koncie między innymi walkę z Conorem McGregorem na UFC 205, którą przegrał w 2 rudzie. Porażka ta pozbawiła go pasa UFC. 31 marca 2019 Alvarez zadebiutuje w organizacji ONE Championship. Eddie jest jednym z największych transferów azjatyckiej organizacji.