MMA PLNajnowszeAnalizy„Gamer” pierwszym podwójnym mistrzem KSW? Analiza walki Mateusz Gamrot vs. Kleber Koike Erbst na KSW 46

„Gamer” pierwszym podwójnym mistrzem KSW? Analiza walki Mateusz Gamrot vs. Kleber Koike Erbst na KSW 46

Mateusz Gamrot (14-0, 1N/C) vs. Kleber Koike Erbst (24-4-1) – to drugi po walce wieczoru, najciekawszy pojedynek gali KSW 46 w Gliwicach. Niepokonany specjalista od zapasów i doświadczony ekspert od poddań. Arcyważna walka dla każdego z nich i dla rankingów KSW, sportowo nie ustępująca walce Tomasza Narkuna z Mamedem Khalidovem.

Mateusz Gamrot vs. Kleber Koike Erbst

Sam pojedynek ma miano superfight’u. Gamrot schodzi do kategorii piórkowej, by rzucić wyzwanie mistrzowi. Mistrz wagi lekkiej spotyka się z mistrzem wagi piórkowej. Ten fakt, oraz stylistyczne zestawienie obu zawodników stawia dla mnie sprawę jasno. Kleber Koike Erbst to największe wyzwanie w karierze mistrza wagi lekkiej KSW.

Nim przejdziemy do samej analizy, przyjrzyjmy się sylwetkom obu zawodników. Mateusza „Gamera” Gamrota kojarzy, a przynajmniej kojarzyć powinien każdy fan MMA w Polsce. Zawodnik z Poznania, przez wiele lat trenujący w gymie Ankos MMA (wraz z Borysem Mańkowskim i Łukaszem Rajewskim odeszli z gymu w sierpniu 2017 roku). Dziś zawodnik jednego z najlepszych klubów na świecie, American Top Team. Poza Gamerem w ATT trenuje również Joanna JędrzejczykSalim Touahri (10-2), Krzysztof Jotko (19-4). W październiku wspólnie trenowali tam również: Borys Mańkowski (19-7-1) i Łukasz Rajewski (8-3, 1N/C). Specjalność Gamera nie jest żadną zagadką –  to prawdziwy grapplingowy wirtuoz. Oto lista sukcesów Mateusza odniesionych w tej chwytanych sztukach walki:

2012: II Mistrzostwa Polski No-Gi – 1 miejsce w kat. 74 kg (niebieskie pasy)
2013: Mistrzostwa Europy w grapplingu FILA – 1 miejsce no-gi
2013: Mistrzostwa Polski w grapplingu – 1 miejsce w kat. 77 kg
2013: III Mistrzostwa Polski No-Gi – 1 miejsce w kat. purpurowych pasów
2014: IV Mistrzostwa Polski No-Gi – 1 miejsce w kat. purpurowych pasów
2014: Mistrzostwa Europy ADCC – 1 miejsce w kat. 77 kg
2015: Mistrzostwa Wielkiej Brytanii NAGA – 1. miejsce w kat. 79,5 kg oraz 1. miejsce w kat. 79,5 kg no-gi
2015: Mistrzostwa Europy ADCC – 3. miejsce w kat. 76,9 kg
VI Mistrzostwa Polski No-Gi – 1. miejsce w kat 79,5 kg (purpurowe pasy)
2016: XII Mistrzostwa Polski ADCC – 1. miejsce w kat. 76,9 kg

Na arenach mieszanych sztuk walki Mateusz Gamrot pozostaje niepokonany. W samej organizacji KSW posiada pokaźną serię siedmiu zwycięstw (nie licząc walki z Normanem Parke (25-6-1,1N/C) uznanej za nieodbytą). Jego przeciwnik z kolei jest na fali 4 zwycięstw w KSW.

Kleber Koike Erbst to przede wszystkim aktualny mistrz wagi piórkowej organizacji KSW. Tytuł zdobył w imponujący sposób i w imponującym miejscu. O pas wagi piórkowej zawalczył bowiem z Marcinem „Polish Zombie” Wrzoskiem (13-4) na KSW 39 Colloseum na Stadionie Narodowym w Warszawie. W pierwszej obronie pasa zrewanżował się swojemu jedynemu pogromcy w okrągłej klatce KSW, Arturowi Sowińskiemu (18-10,2N/C). Pierwsze starcie przegrał przez jednogłośną decyzję sędziów, by w rewanżu na gali KSW 41 odnieść zwycięstwo poprzez duszenie zza pleców w trzeciej rundzie pojedynku. Na początku bieżącego roku Japończyk obronił po raz drugi pas, zwyciężając podczas gali KSW 44 z Marianem Ziółkowskim (19-7-1-1) już w pierwszej rundzie (ten wszedł do walki w zastępstwie za kontuzjowanego Marcina Wrzoska na dwa tygodnie przed galą). Tym razem poddał przeciwnika dźwignią na łokieć. Tak jak Gamrot, Koike Erbst jest specjalistą walki na chwyty, jednak jego specjalność to nie grappling a jiu jitsu. Japończyk jest prawdziwym ekspertem poddań, czemu przyjrzymy się bliżej analizując jego atuty.

Atuty i słabsze strony

Atuty: Kleber Koike Erbst

Najmocniejszą stroną Klebera Koike Erbsta jest zdecydowanie brazylijskie jiu jitsu. Swoje walki kończy głównie przed czasem (zaledwie dwie decyzje sędziowskie pośród 24 zwycięstw). To nie wszystko! Wśród tych 22 walk skończonych przed czasem, aż 20 to walki zakończone poddaniem.

Najgroźniejsza technika: triangle choke (trójkątne duszenie nogami)

Kleber jest bardzo niebezpiecznym zawodnikiem z pleców. Ma szeroką paletę poddań, aczkolwiek jedno wybija się ponad resztę. To trójkątne duszenie nogami. Ta technika stoi za połową poddań w jego rekordzie. Dziesięciokrotnie udało mu się zapiąć trójkąt nogami na szyi przeciwnika i zmusić go do odklepania. Za sprawą Koike Erbsta i Narkuna, może zdarzyć się tak, że dwie główne walki gali KSW 46 zakończą się właśnie w ten sposób.

Koike Erbst poddający Mariana Ziółkowskiego dźwignią na łokieć
Pierwsze zwycięstwo w KSW: chwila przed zapięciem trójkątnego duszenia na Anzorze Azhievie

Atuty: Mateusz Gamrot

Atuty Mateusza Gamrota są lustrzanym odbiciem atutów Klebera Koike Erbsta. Jeśli Kleber jest niebezpieczny z pleców, to „Gamer” zdecydowanie swoje atuty odnalazł w pozycji z góry. Kontrola zapaśnicza i ground and pound to żelazne podstawy zapasów, które Gamrot ma świetnie opanowane. Wykluczanie rąk i nóg przeciwnika pozwala mu zadawać ciosy z góry i kontrolować go, co premiowane jest na kartach sędziowskich. Przeciwnik próbujący się wydostać z takiego zapaśniczego potrzasku naraża się na poddania, po które Mateusz też potrafi sięgnąć.

Najgroźniejsza technika: heel hook (dźwignia na staw skokowy)

Ciężko mi było wskazać jedną, najgroźniejszą technikę kończącą w arsenale Mateusza, lecz ostatecznie zdecydowałem się na dźwignię na staw skokowy. Wynika to głównie z analizy stylu jaki Gamrot prezentuje w swoich zapasach. Sposób w jaki sprowadza swoich przeciwników oraz to jak kontroluje ich z góry, generuje okazje by chwycić za nogę przeciwnika. W profesjonalnym MMA sięgnął po tą technikę dwukrotnie. Podczas gali KSW 36 pokonał w ten sposób Renato Gomesa Gabriela (24-11), a podczas gali Cage Warriors Tima „Super” Newmana (10-5). Chociaż dwie walki zakończone taką techniką mogą nie wyglądać na papierze elektryzująco, należy pamiętać o dużej ilości grapplingowych turniejów, w których brał udział Garmot. Po pierwsze i najważniejsze, walczył z najlepszymi grapplerami w kraju, w Europie czy na świecie. Podczas takich turniejów (przede wszystkim w formule no-gi) walka o nogi przeciwnika lub obrona własnych to bardzo częsty scenariusz, stąd można spokojnie założyć, że „Gamer” w tej dziedzinie ma ogromne doświadczenie.

M. Gamrot poddający Renato Gomesa Gabriela dźwignią na staw skokowy

Słabe strony obu zawodników

Obaj zawodnicy swoją mocną stronę mają w płaszczyźnie parterowej i analogicznie sprawy się mają co ich słabszej strony. Niewiele mogliśmy widzieć elementów kickbokserskich zarówno u Mateusza jak i Klebera. Obaj w swoich walkach dążyli do sprowadzenia walki do parteru gdzie górowali nad swoimi przeciwnikami. Chociaż boks Mateusza wydaje mi się naprawdę solidny, o tyle nie widząc w jego arsenale zbyt często technik kickbokserskich i muay thai, zakładam, że tu można upatrywać jakiś mankamentów. U Klebera wskazałbym boks, wierzę, że przewagę może i powinien osiągnąć tutaj „Gamer”. Japończyk nie dysponuje zbyt pokaźnym zasięgiem ramion, co w połączeniu z jego dążeniem do przeniesienia walki do parteru, ogranicza techniki bokserskie do tych zapewniających skrócenie dystansu. Kleber w wymianach bokserskich wypatruje okazji do skrócenia dystansu i zainkasowania sprowadzenia. Stojąc naprzeciwko Mateusza Gamrota, ta taktyka może przypominać walkę z wiatrakami. To co z kolei może dobrze funkcjonować na jego korzyść postaram się wyłuszczyć w akapicie opisującym klucz do zwycięstwa obu zawodników.

KEY TO VICTORY

Często gdy spotyka się dwóch wyśmienitych ekspertów walki na chwyty, ich starcie w formule MMA… to pojedynek iście bokserski. Często wygląda to tak, że dwóch grapplerów wymienia w stójce ciosy, rzadko kiedy kopnięcia w obawie o sprowadzenie. Taki scenariusz w mojej ocenie, nie jest kluczem do zwycięstwa dla Klebera Koike Erbsta. Jego stójka służy głównie do skrócenia dystansu i sprowadzenia walki do parteru. Dobrym pomysłem dla tego zawodnika, będzie po prostu sprowadzenie Gamrota i próba poddania. Nie dlatego, że Gamer ma tu jakieś luki, tylko dlatego, że to jest właśnie to co Japończyk robi w swoich walkach. Do tej pory to się sprawdzało i najpewniej tego będzie podczas walki z Gamrotem próbował. Dla Gamera widziałbym odmienny gameplan. Klucz do zwycięstwa kryje się za jednym słowem: kontrola. Kontrolowanie Klebera w stójce i w parterze. W parterze najważniejszym zadaniem będzie wykluczenie nóg Japończyka. Jeśli Mateusz Gamrot to zaniedba, wizyta w parterze z takim zawodnikiem może potrwać naprawdę krótko. Pierwsze rundy będą najbardziej niebezpieczne, łatwiej wtedy złapać nie tak jeszcze śliskiego od potu przeciwnika.

Mój typ

Rekord Klebera Koike Erbsta to jest jakiś kosmos. Robi na mnie ogromne wrażenie, ale przy tym zestawieniu stylów, muszę wytypować Mateusza Gamrota do zwycięstwa. Jeśli tylko uda mu się walczyć rozważnie w stójce i kontrolować Japończyka w parterze, zwycięstwo będzie jego i stanie się pierwszym mistrzem KSW posiadającym dwa pasy tej organizacji jednocześnie. Uważam, że doświadczenie z mat grapplingowych na całym świecie zaprocentuje wystarczającą obroną przed technikami poddającymi i Mateusz wygra przez decyzje lub może nawet sam podda Koike Erbsta.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis