„Rampage”: Zostaję w formie, jestem gotowy ponownie wejść do Grand Prix wagi ciężkiej Bellatora
Quinton „Rampage” Jackson (38-13) w miniony weekend pokonał przez nokaut w drugiej rundzie swojego odwiecznego rywala Wanderleia Silvę (35-14-1, 1 N/C) na gali Bellator 206. Amerykanin zapowiedział także gotowość do ponownego wejścia do Grand Prix wagi ciężkiej Bellatora.
„Rampage” brał udział we wspomnianym turnieju, którego stawką jest złoto królewskiej kategorii wagowej amerykańskiej organizacji, ale w ćwierćfinałowym starciu uległ decyzją sędziów Chaelowi Sonnenowi. 40-latek tak mówi o tym minionym starciu:
„Jestem bardzo rozczarowany, że przegrałem w tej walce w ramach turnieju. To nie z braku szacunku do Chaela Sonnena, ale naprawdę o tym dużo myślałem. To mi naprawdę przeszkadza.
Wiem, że macie świadomość tego, jakiego typu zawodnikiem i człowiekiem jestem i naprawdę przeszkadza mi to, że Chael mnie przechytrzył w naszej walce. Przechytrzył mnie w walce w stójce. A to moja płaszczyzna.
Lubię walczyć w stójce ze skurwielami. Sam jestem jebanym zapaśnikiem, ale lubię walczyć w stójce. A Chael mnie przechytrzył. Byłem tym bardzo rozczarowany. Myślałem, że wygram cały turniej, myślałem, że pokonam ich wszystkich, a niestety stało się inaczej.”
Jak widać, Jacksonowi ciągle siedzi z tyłu głowy nieudany start we wspomnianym Grand Prix wagi ciężkiej Bellatora, ale 40-latek nadal ma nadzieję, na ponowne wskoczenie do turnieju:
„Zamierzam pozostać w formie. Jeśli ktokolwiek odniesie kontuzję, to wrócę. Mogę wskoczyć w miejsce kogokolwiek. A jeśli się to nie uda, to chcę walczyć ze zwycięzcą turnieju, bo chcę zdobyć pas mistrzowski wagi ciężkiej.”
Przypominamy, że pary półfinałowe w ramach Grand Prix wagi ciężkiej Bellatora wyglądają następująco:
– Chael Sonnen vs. Fedor Emelianenko
– Matt Mitrione vs. Ryan Bader