Tatiana Suarez w drodze do walki o pas. Kolejna rywalka Joanny Jędrzejczyk?
Na UFC 228 w Dallas doszło do swoistego wykolejenia hypetrainu, gdyż niepokonany jak dotąd Anglik Darren Till (17-1-1) został zdominowany przez mistrza kategorii półśredniej Tyrona Woodleya (19-3-1). „The Chosen One” pokonał Tilla w drugiej rundzie walki wieczoru gali w Teksasie.
Wcześniej jednak w wyróżnionej walce karty wstępnej nie zawiodła inna zawodniczka, w której fani pokładają ogromne nadzieje. Tatiana Suarez (7-0) w spektakularny sposób pokonała byłą mistrzynię kategorii słomkowej Carlę Esparzę (13-6). Suarez kompletnie zdominowała pojedynek, 9-krotnie sprowadzając rywalkę. Zadała również 82 znaczące ciosy, przyjmując zaledwie 6 takich uderzeń. Pod koniec pojedynku Tatiana zwiększyła tempo i zmusiła sędziego do przerwania.
Complete. Domination. pic.twitter.com/BlgZFzlAlI
— FOX Sports: UFC (@UFCONFOX) September 9, 2018
Dla zwyciężczyni 23. sezonu programu The Ultimate Fighter było to czwarte z rzędu zwycięstwo w UFC. Jest to niezwykle imponująca seria zwłaszcza jak na kategorię słomkową. Mało prawdopodobne jednak, aby Suarez już teraz otrzymała walkę o pas. Jessica Andrade (19-6) w efektowny i brutalny sposób znokautowała Karolinę Kowalkiewicz (12-3) zdobywając tym samym niemal pewne miano pretendentki.
Z kim zatem w kolejnym pojedynku powinna zmierzyć się Tatiana Suarez? Po tym, gdy Claudię Gadelhę (16-3) zestawiono z Niną Ansaroff (9-5) najbardziej sensowną rywalką wydaje się kolejna była mistrzyni – Joanna Jędrzejczyk (15-2) i to z co najmniej dwóch powodów.
1. Kto inny dla Joanny?
Po dwóch porażkach Jędrzejczyk z Rose Namajunas (8-3), w których nie było większych kontrowersji UFC nie zdecyduje się raczej na natychmiastowe zamknięcie trylogii. Problem jednak w tym, że Polka po zwycięstwie nad Tecią Torres (10-3) ma „na rozkładzie” całą szerszą czołówkę dywizji do 115 funtów.
Do tej czołówki po dzisiejszym zwycięstwie doszusuje teraz Tatiana Suarez. Z nią jeszcze Jędrzejczyk nie miała okazji się mierzyć. Suarez pokonała jedynie jedną z jej podopiecznych podczas TUF 23, gdzie dzierżąć wtedy pas Polka była jedną z trenerek.
Jednak, jeżeli matchmaker UFC ma inne plany, bądź walki tej nie będą chciały same zawodniczki to bardzo prawdopodobne, że Joannę Jędrzejczyk czeka dłuższa przerwa przed kolejną walką, zapewne o mistrzowski tytuł.
2. Pojedynek wybitnych specjalistek
Joanna Jędrzejczyk ma znakomitą stójkę. 6-krotna mistrzyni świata muay-thai bryluje w statystykach zadanych ciosów znaczących. Zdarzało się, że zadawała ich ponad 200 w ciągu 5 rund. Polka mierzyła się z zawodniczkami świetnie usposobionymi zapaśniczo. Można tu przywołać choćby dwie walki z Gadelhę. Na dystansie trzech rund Jędrzejczyk odniosła dyskusyjne zwycięstwo a na początku 5-rundowego pojedynku miała duże probimy z zapasami rywalki. Polska zawodniczka świetnie bróżni obalenia, jednak nigdy nie mierzyła się z zapaśniczką tej klasy. Nie bez powodu że względu na dominację i kontrolę pojedynków Amerykanka meksykańskiego pochodzenia porównywana jest do mistrza kategorii lekkiej Khabiba Nurmagomedova (26-0).
Gdzie zatrzyma sie ten hypetrain?
Historia Tatiany Suarez jest niezwykła. Dwukrotna brązowa medalistka mistrzostw świata w zapasach jako najlepsza amerykańska zawodniczka w swojej kategorii wagowej była również kandydatką do medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Z udziału w imprezie wyeliminowaładnie ją jednak kontuzjia szyi.
Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Uraz pozbawił zapaśniczkę możliwości realizacji sportowego marzenia, ale… uratował jej życie. W czasie badań kontuzjowanej szyi u zawodniczki wykryto bowiem nowotwór tarczycy. Szybka diagnoza pozwoliła na pełny powrót do zdrowia. Z tym, że Suarez nie skupiaha się już na zapasach a zaczęła ćwiczyć brazylijskie jiu jitsu a z czasem zajęła się też MMA.
Obecnie 27-letnia Suarez jest jedną z najbardziej obiecujących zawodniczek MMA na świecie. Czy zdoła dotrzeć do walki o pas? Jeśli tak to czy nie zatrzyma ją czempion jak w przypadku Tilla? A może podziwiamy właśnie rozwój przyszłej mistrzyni?
Odpowiedzi na te pytania poznamy już pewnie niedługo. Na pewno jednak warto obserwować Tatianę Suarez i zapamiętać to nazwisko.