Victor Estima : jiu jitsu w DNA
Na łamach INTHEGUARD pojawił się w wywiad z Victorem Estima, który pomimo wielu sukcesów nadal pozostaje w cieniu cięższego brata :). Miał robić karierą jak surfer ale miłość do maty i trenerski talent Ze Radiola okazały się silniejsze. Wywiad przeprowadził wódz naczelny Olivar Leite.
Zacznijmy od początku, jak zacząłeś trenować w jiu-jitsu?
Zacząłem trening pod wpływem mojego ojca i brata. Wkrótce po pierwszym, międzynarodowym mojego brata, sam rozpocząłem trening (dotyczy to udziały Braulio w mistrzostwach panamerykańskich, startował tam w dywizji niebieskich pasów). Trzy tygodnie później, brałem udział w moim pierwszym turnieju, miałem 15 lat i zostałem mistrzem. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam jakiś talent do jiu-jitsu. Zacząłem uczestniczyć w zawodach BJJ. Poważne starty zaczęły się kiedy miałem 17 lat, to był początek moich międzynarodowych występów. Wówczas trudno było mi mieć pewność, że mógłbym się utrzymywać z jiu-jitsu.
Kiedy wybrałeś ten sposób na życie, od kiedy możesz utrzymywać się z BJJ?
Byłem pewien, że muszę przeprowadzić się do Anglii, by pomóc mojemu bratu Braulio. Wtedy zdecydowałem, że chcę w ten sposób zarabiać na życie.
Jakie są Twoje najważniejsze dokonania w jiu-jitsu i w życiu osobistym?
Moje główne tytuły to: 2006 mistrzostwo w Pan American , 2 razy drugie miejsce w Mistrzostwach Świata w 2003 i 2005, 2 razy byłem na trzecim miejscu w mistrzostwach świata w 2008 i 2009, drugie miejsce na Abu Dhabi Pro, drugie miejsce w Rio Open 2009 i trzecie miejsce w mistrzostwach Europy w kategorii ciężkiej i open w 2008 roku.
W Rio Open Championship, w walce z Raphael Abi Rihan (czarny pas z Carlson Gracie Team, w styczniu 2007 roku zaliczył udaną wycieczką do Europy z której przywiózł złoty medal,na łamach TATAME gościł min. przy okazji wspólnych treningów z radziecką reprezentacją judo przygotowującą się do turnieju Grand Slam) przegrałeś po dźwigni na stopę. Byłeś zdenerwowany. Co się tam wydarzyło?
Przegrałem w finale kategorii wagi ciężkiej z Raphael Ab Rihran. Trudno jest radzić sobie z adrenaliną w takich momentach.
(Miałem tutaj drobne wątpliwości w kwestii tłumaczenia, dlatego proponuje żebyście obejrzeli i ocenili te walkę sami: http://www.youtube.com/watch?v=5PXbK-GI5Lw )
Startujesz w open prawda? Czujesz się komfortowo w tej kategorii?
Uwielbiam walczyć w open, ale trudno, rywalizować tej samej konkurencji, gdy o pierwsze miejsce starają się tacy zawodnicy jak Roger Gracie, Braulio Estima i Romulo Barral.
Który z twoich partnerów treningowych jest najbardziej wymagający?
Najciężsi przeciwnicy to mój brat, nasi studenci , Roger Gracie, Luciano „Lagarto”.
Twoim zdaniem, które nazwiska chciałbyś zobaczyć walczące w jiu-jitsu?
Uwielbiam patrzeć na Rogera, Braulio, Marcelinho (Garcia), Romulo Barral i Otavio Sousa.
Lubisz MMA? Czy Twoje plany uwzględniają taką walkę?
Tak, lubię MMA i zawsze przyglądam sie temu co dzieje się w MMA. Pewnie przyjdzie taki dzień kiedy sam mógłbym zawalczyć, ale obecnie koncentruję się na tym by być możliwie jak najlepszym zawodnikiem BJJ.
Opowiedz o Twoim przeciętnym dniu, gdzie mieszkasz, jak trenujesz i czym zajmujesz sie w wolnych chwilach?
Uwielbiam chodzić do kina z moją narzeczoną. Uwielbiam grać na gitarze i gitarze basowej to jest to co często robię przed zajęciami BJJ. Oczywiście lubię tez podróżować i przebywać z moimi przyjaciółmi.
Chciałbyś komuś podziękować?
Po pierwsze mojemu trenerowi Ze Radiola, mojemu bratu Braulio za to, że wspierali rozwój mojego jiu jitsu.
Na łamach INTHEGUARD pojawił się w wywiad z Victorem Estima, który pomimo wielu sukcesów nadal pozostaje w cieniu cięższego brata :). Miał robić karierą jak surfer ale miłość do maty i trenerski talent Ze Radiola okazały się silniejsze. Wywiad przeprowadził wódz naczelny Olivar Leite.
Zacznijmy od początku, jak zacząłeś trenować w jiu-jitsu?
Zacząłem trening pod wpływem mojego ojca i brata. Wkrótce po pierwszym, międzynarodowym mojego brata, sam rozpocząłem trening (dotyczy to udziały Braulio w mistrzostwach panamerykańskich, startował tam w dywizji niebieskich pasów). Trzy tygodnie później, brałem udział w moim pierwszym turnieju, miałem 15 lat i zostałem mistrzem. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam jakiś talent do jiu-jitsu. Zacząłem uczestniczyć w zawodach BJJ. Poważne starty zaczęły się kiedy miałem 17 lat, to był początek moich międzynarodowych występów. Wówczas trudno było mi mieć pewność, że mógłbym się utrzymywać z jiu-jitsu.
Kiedy wybrałeś ten sposób na życie, od kiedy możesz utrzymywać się z BJJ?
Byłem pewien, że muszę przeprowadzić się do Anglii, by pomóc mojemu bratu Braulio. Wtedy zdecydowałem, że chcę w ten sposób zarabiać na życie.
Jakie są Twoje najważniejsze dokonania w jiu-jitsu i w życiu osobistym?
Moje główne tytuły to: 2006 mistrzostwo w Pan American , 2 razy drugie miejsce w Mistrzostwach Świata w 2003 i 2005, 2 razy byłem na trzecim miejscu w mistrzostwach świata w 2008 i 2009, drugie miejsce na Abu Dhabi Pro, drugie miejsce w Rio Open 2009 i trzecie miejsce w mistrzostwach Europy w kategorii ciężkiej i open w 2008 roku.
W Rio Open Championship, w walce z Raphael Abi Rihan (czarny pas z Carlson Gracie Team, w styczniu 2007 roku zaliczył udaną wycieczką do Europy z której przywiózł złoty medal,na łamach TATAME gościł min. przy okazji wspólnych treningów z radziecką reprezentacją judo przygotowującą się do turnieju Grand Slam) przegrałeś po dźwigni na stopę. Byłeś zdenerwowany. Co się tam wydarzyło?
Przegrałem w finale kategorii wagi ciężkiej z Raphael Ab Rihran. Trudno jest radzić sobie z adrenaliną w takich momentach.
(Miałem tutaj drobne wątpliwości w kwestii tłumaczenia, dlatego proponuje żebyście obejrzeli i ocenili te walkę sami: http://www.youtube.com/watch?v=5PXbK-GI5Lw )
Startujesz w open prawda? Czujesz się komfortowo w tej kategorii?
Uwielbiam walczyć w open, ale trudno, rywalizować tej samej konkurencji, gdy o pierwsze miejsce starają się tacy zawodnicy jak Roger Gracie, Braulio Estima i Romulo Barral.
Który z twoich partnerów treningowych jest najbardziej wymagający?
Najciężsi przeciwnicy to mój brat, nasi studenci , Roger Gracie, Luciano „Lagarto”.
Twoim zdaniem, które nazwiska chciałbyś zobaczyć walczące w jiu-jitsu?
Uwielbiam patrzeć na Rogera, Braulio, Marcelinho (Garcia), Romulo Barral i Otavio Sousa.
Lubisz MMA? Czy Twoje plany uwzględniają taką walkę?
Tak, lubię MMA i zawsze przyglądam sie temu co dzieje się w MMA. Pewnie przyjdzie taki dzień kiedy sam mógłbym zawalczyć, ale obecnie koncentruję się na tym by być możliwie jak najlepszym zawodnikiem BJJ.
Opowiedz o Twoim przeciętnym dniu, gdzie mieszkasz, jak trenujesz i czym zajmujesz sie w wolnych chwilach?
Uwielbiam chodzić do kina z moją narzeczoną. Uwielbiam grać na gitarze i gitarze basowej to jest to co często robię przed zajęciami BJJ. Oczywiście lubię tez podróżować i przebywać z moimi przyjaciółmi.
Chciałbyś komuś podziękować?
Po pierwsze mojemu trenerowi Ze Radiola, mojemu bratu Braulio za to, że wspierali rozwój mojego jiu jitsu.