MMA PLNajnowszeKSWTomasz Oświeciński: Po obejrzeniu mojego pojedynku, wielu kibiców i ekspertów, zmieni o mnie zdanie

Tomasz Oświeciński: Po obejrzeniu mojego pojedynku, wielu kibiców i ekspertów, zmieni o mnie zdanie

Debiut Tomasza Oświecińskiego w MMA zbliża się wielkimi krokami. Aktor i trener personalny w wywiadzie dla sport.pl wyznał, że nie przejmuje się opiniami, iż jego walka będzie uznawana za freak fight, co więcej, ma zamiar przekonać do siebie tych nieprzychylnych.

Foto: facebook.com/OswiecinskiTomasz

„Nie. Bo jak to w ogóle rozumieć? Że będziemy bili się na niby? Mój rywal będzie lżej uderzał? Albo jak sprowadzi mnie do parteru i spróbuje dusić, to nie zrobi tego, bo będziemy urządzali jakiś „freak fight”? Nie. Żadnych wygłupów nie będzie. Będziemy się za to nap… na ostro. Zrobię wszystko, żeby pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie. Dam z siebie absolutnie wszystko. Jak to będziecie nazywać, to już wasza sprawa. Wiem, że po obejrzeniu mojego pojedynku, wielu kibiców i ekspertów, zmieni o mnie zdanie.”

Popularny „Strachu” skupia się mocno na aspekcie kondycyjnym. To właśnie ten element musi jeszcze poprawić.

„Przede wszystkim kondycję. 80 proc. sukcesu w tym sporcie to wydolność. Myślę, że umiejętności mi nie zabraknie. Boję się tylko o brak tlenu, bo wtedy nic już nie zrobię. Ciężko nad tym pracuję. W stójce dobrze sobie radzę, w parterze też. Ostatni raz na siłowni byłem w maju. Trenerzy mówią, że jestem wystarczająco silny, dlatego skupiamy się na innych elementach, m.in. nad szybkością i wytrzymałością.”

Oświeciński wyznał ile planuje wnieść do klatki podczas debiutu. Aktualnie waży 107 kg.

„107 kg. Do walki chcę zrzucić dwa kilogramy. Całe życie trzymam dietę. Na bieżąco liczę kalorie, tłuszcze, węglowodany, białko. Nie ma innej drogi, jeśli chcę być w dobrej formie. Niestety, jedyną moją słabością są słodycze. Jestem strasznym łasuchem, ale wiem, jak z tym walczyć. Nie mogę mieć ich w domu. Jest zakaz przynoszenia słodyczy. Zyskała na tym moja ośmioletnia córka, której słodyczy nigdy nie kupowałem i teraz za nimi nie przepada. Nadwaga jej nie grozi.”

Całą rozmowę dla sport.pl znajdziecie tutaj.

Czekacie na debiut Tomasza Oświecińskiego? Macie pomysł z kim powinien zmierzyć się w debiucie?

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis