Krzysztof Jotko zabrał głos po UFC 211: Będziecie płakać nad moim szczęściem, gdy kiedyś podniosę upragniony pas!
Krzysztof Jotko (19-2) po chwili milczenia w mediach społecznościowych postanowił skontaktować się ze swoimi fanami i opowiedzieć o przygotowaniach i samej walce podczas gali UFC 211.
Cześć! Witam wszystkich! Na wstępie chciałbym przeprosić siebie i oczywiście Was za moją sobotnią, słabą dyspozycje na gali UFC 211. Mówiąc szczerze – nie wiem co dokładnie się stało, co było powodem, że dałem tak słabą walkę. Na pewno tych czynników było dużo: brak skupienia, trudny i pechowy okres przygotowawczy, brak mojego Czarnego Brata Pitera Soboty w narożniku…
Po cały komentarz Krzyśka zapraszamy na jego fanpage!
Cześć! Witam wszystkich! Na wstępie chciałbym przeprosić siebie i oczywiście Was za moją sobotnią, słabą dyspozycje na…
Posted by Krzysztof Jotko on Thursday, May 18, 2017