Demetrious Johnson po 10 obronie pasa mistrzowskiego: Teraz mam dwa pasy. Mam dwa pasy!
W nocy z soboty na niedzielę Demetrious Johnson (26-2-1) po raz kolejny udowodnił fanom, że jest jednym z najwybitniejszych zawodników MMA w historii tego sporty. Mighty Mouse na UFC on FOX 24 pokonał Wilsona Reisa (22-7) i wyrównał rekord legendarnego Brazylijczyka Andersona Silvy (34-8, 1NC), tym samym po raz 10. obronił pas mistrzowski.
Przed walką z Reisem, Johnson podzielił się z mediami ciekawą informacją, mimo że Amerykanin miał na swoim koncie już 9. udanych obron to wciąż posiadał tylko 1. pas, mimo że zgodnie z panującymi w UFC zwyczajami powinien po walce w Kansas otrzymać kolejny, dziesiąty pas, dostał drugi. Nie ukrywał, że bardzo go to ucieszyło:
„Zabieram tego skurwiela do domu. Teraz mam dwa pasy. Mam dwa pasy!”
Na konferencji prasowej po gali Johnson wyjaśnił dlaczego tak bardzo zależy mu na zebraniu pokaźnej kolekcji tytułów. Amerykanin chce zrobić zdjęcie, podobne do tych, które posiadają słynni bokserzy jak Floyd Mayweather, na którym będzie pozował ze wszystkimi pasami, które posiada. Udokumentuje w ten sposób wszystko to co osiągnął w sporcie”
„Usiądę z Daną White i porozmawiam z nim. Chcę tylko zrobić to zdjęcie, które zrobił Floyd Mayweather, Andre Ward po prostu to zrobić, pokazać wszystkie pasy. Wezmę amatorskie pasy. Chcę tylko pokazać proces, który przeszedłem, aby je zdobyć. Czasami gdy mam chwilę myślę sobie, cholera zostałem mistrzem w 2012 roku we wrześniu w Toronto w Kanadzie. I nadal tu jestem.”