Frankie Edgar zdradza kulisy zorganizowania jego walki z Yairem Rodriguezem na UFC 211
Były mistrz wagi lekkiej organizacji UFC, Frankie Edgar (21-5-1) zmierzy się 13 maja ze wschodzącą gwiazdą organizacji Yairem Rodriguezem (10-1). Co więcej, zawodnik podpisał właśnie kontrakt na sześć kolejnych walk.
Edgar przed ogłoszeniem tego pojedynku wymieniał uprzejmości z Ricardo Lamasem (17-5) i wydawało się, że to własnie on będzie jego rywalem. Ich starcie mogłoby wyłonić kolejnego pretendenta do walki ze zwycięzcą pojedynku Jose Aldo vs. Max Holloway. Ostatecznie UFC zdecydowało inaczej i zestawiło go właśnie z Meksykaninem.
„The Answer” pojawił się w najnowszym podcaście The Anik and Florian Podcast gdzie zdradził, dlaczego nie walczy z Lamasem:
„Nie wiem. Chciałem walczyć 13 maja. Wiem, że Ricardo Lamas zaczepiał mnie na Twitterze kilka razy. Dla mnie ta walka była okej, ale UFC obrało inny kierunek. Zasugerowali mi Yaira, a ja się zgodziłem i powiedziałem „Zróbmy to. 13 maja dla mnie brzmi nieźle.”
Yair Rodriguez to jeden z prospektów tej organizacji. W styczniu na gali UFC Fight Night 103 pokonał B.J. Penna (16-11-2) przez nokaut w drugiej rundzie. Aktualnie ma osiem wygranych walk z rzędu. Edgar twierdzi, że będący na fali Rodriguez sprawi, że ta walka może być wielka:
„Nie wiem czy to większa walka [niż z Lamasem]. Jeśli jest jakiś wskaźnik podekscytowania, to tak, zdecydowanie jestem bardzo podekscytowany. Ta walka wydaje się być wielką. Ludzie są zainteresowani oglądaniem Yaira i przetestowaniem go przez kogoś takiego jak ja. Było ogromne podekscytowanie w mediach i na moich profilach społecznościowych, więc może to większa walka. Dla mnie nie ma to znaczenia. Ciągle chcę pojawić się tam 13 maja i wykonać swoją pracę.”
Ewentualna wygrana Rodrigueza sprawi, że jego nazwisko zyska na popularności. Z kolei wygrana Edgara niekoniecznie przybliży go do walki o tytuł. Zawodnik czuje, że UFC liczy na jego porażkę:
„Trochę tak jest. Byłbym głupi nie widząc obrazu, który się tworzy. Yair jest na zwycięskiej ścieżce. Pokona mnie, świetnie dla niego, świetnie dla UFC, pchną prospekta do przodu. Ale jeśli przegra, będą mówili, że nie powinien wygrać, coś w tym stylu.”
Gala UFC 211 z ich udziałem odbędzie się 13 maja w Dallas. Tak prezentuje się dotychczasowa karta walk:
265 lbs: Stipe Miocic vs. Junior dos Santos
115 lbs: Joanna Jędrzejczyk vs. Jéssica Andrade
145 lbs: Frankie Edgar vs. Yair Rodriguez
170 lbs: Demian Maia vs. Jorge Masvidal
150 lbs: Eddie Alvarez vs. Dustin Poirier
125 lbs: Henry Cejudo vs. Sergio Pettis
145 lbs: Gabriel Benitez vs. Enrique Barzola
150 lbs: James Vick vs. Marco Polo Reyes