Mayweather o walce z McGregorem: Nie traćmy czasu, zróbmy to szybko. Zróbmy to w czerwcu
Temat walki Conora McGregora (21-3) z Floydem Mayweatherem towarzyszy nam od ponad roku i co kilka tygodni powraca jak bumerang wraz z nowymi doniesieniami zza Oceanu. Tym razem głos w sprawie zabrał Amerykanin i wszystko wskazuje na to, że jest zdecydowany zmierzyć się z McGregorem.
„Kiedy zestawili mnie z Arturo Gatti, wszedłem na jego teren. On stał na lepszej pozycji, ja byłem na słabszej. Pokonałem go, nie płakałem, nie narzekałem. Kiedy wychodziłem do Oscara De La Hoya, było tak samo, byłem na słabszej pozycji. Nie płakałem, nie skarżyłem się, pobiłem go i zająłem jego miejsce. Dla Conora McGregora idę na emeryturę, żebym mógł z nim walczyć. (…) Nie chcę słyszeć żadnych wymówek o pieniądzach, o UFC. Podpisz papiery z UFC, żebyś mógł walczyć ze mną w czerwcu. Proste i jasne. Walczmy w czerwcu. Jesteś na słabszej pozycji, ja na lepszej. Nie jesteśmy tutaj, aby gadać o pieniądzach. Jestem zmęczony całym tym lamentem o kasie i tym, że chcesz ze mną walczyć. Jeśli chcesz walczyć, podpisuj dokumenty, zróbmy to. Jestem oficjalnie na emeryturze dla Conora McGregora. Nie traćmy czasu, zróbmy to szybko. Zróbmy to w czerwcu.”
Jak na słowa Mayweathera zareaguje McGregor, który po walce z Eddie Alvarezem (28-5) na UFC 205 ogłosił, że potrzebuje przerwy od MMA. Irlandczyk chce w spokoju oczekiwać na narodziny syna, który ma przyjść na świat w okolicach maja. Czy Notorious przepuści taką okazję i odmówi Amerykaninowi? Z pewnością wkrótce się przekonamy.
„Kiedy zestawili mnie z Arturo Gatti, wszedłem na jego teren. On stał na lepszej pozycji, ja byłem na słabszej. Pokonałem go, nie płakałem, nie narzekałem. Kiedy wychodziłem do Oscara De La Hoya, było tak samo, byłem na słabszej pozycji. Nie płakałem, nie skarżyłem się, pobiłem go i zająłem jego miejsce. Dla Conora McGregora idę na emeryturę, żebym mógł z nim walczyć. (…) Nie chcę słyszeć żadnych wymówek o pieniądzach, o UFC. Podpisz papiery z UFC, żebyś mógł walczyć ze mną w czerwcu. Proste i jasne. Walczmy w czerwcu. Jesteś na słabszej pozycji, ja na lepszej. Nie jesteśmy tutaj, aby gadać o pieniądzach. Jestem zmęczony całym tym lamentem o kasie i tym, że chcesz ze mną walczyć. Jeśli chcesz walczyć, podpisuj dokumenty, zróbmy to. Jestem oficjalnie na emeryturze dla Conora McGregora. Nie traćmy czasu, zróbmy to szybko. Zróbmy to w czerwcu.”
Jak na słowa Mayweathera zareaguje McGregor, który po walce z Eddie Alvarezem (28-5) na UFC 205 ogłosił, że potrzebuje przerwy od MMA. Irlandczyk chce w spokoju oczekiwać na narodziny syna, który ma przyjść na świat w okolicach maja. Czy Notorious przepuści taką okazję i odmówi Amerykaninowi? Z pewnością wkrótce się przekonamy.