Popek o walce z Hardkorowym Koksem: Między mną a Burneiką jest taka przepaść jak była między mną a Pudzianowskim
Dzisiaj rano jak grom z nieba spadła na nas wiadomość o ogłoszeniu walki „Popka” (2-2) z „Hardkorowym Koksem” (2-0), która odbędzie się 27 maja na KSW 39 na PGE Narodowy. Choć starcie uważane jest za słabe sportowo, to z pewnością, przy rozpisce jaką zafundowali nam włodarze KSW dobrze wpasuje się w całość tego hitowego widowiska.
Jako pierwszy po ogłoszeniu walki zabrał „Popek”, który skomentował starcie dla polsatsport.pl.
„Dowiedziałem się, że będę miał okazję wystąpić na Stadionie Narodowym i bardzo się z tego cieszę. Tym razem przyłożę się jeszcze mocniej. Tę walkę będę po prostu musiał wygrać”
„Między mną a Robertem Burneiką jest taka przepaść jak była między mną a Mariuszem Pudzianowskim. Nikogo jednak nie lekceważę i będę mocno zapierniczał. Widzimy się 27 maja – zakończył „Popek Monster”
Dla przypomnienia, nasza redakcja rozmawiała jakiś czas temu z Burneiką, który już wtedy mówił o walce z „Popkiem”: