MMA PLNajnowszeUFCDlaczego Jacare nie zawalczy z Rockholdem na UFC 199? Mamy oświadczenie Brazylijczyka!

Dlaczego Jacare nie zawalczy z Rockholdem na UFC 199? Mamy oświadczenie Brazylijczyka!

Wczoraj oficjalnie potwierdzono, że Anglik, Michael „The Count” Bisping (28-7) zastąpi kontuzjowanego Chrisa „All-American” Weidmana (13-1) i podejmie Luke’a Rockholda (15-2) w walce wieczoru gali UFC 199, która odbędzie się 4 czerwca w Los Angeles i której stawką będzie tytuł mistrzowski wagi średniej UFC.

Foto: Sherdog.com

Od czasu przekazania tej informacji fani zastanawiają się dlaczego to Ronaldo “Jacare” Souza (23-4) nie zmierzy się w rewanżowym starciu z Lukiem Rockholdem na UFC 199.

Odpowiedzi na powyższe pytanie w specjalnym oświadczeniu udzielił sam “Aligator”:

“Dostałem ofertę od UFC by zastąpić kontuzjowanego Chrisa Weidmana w walce wieczoru gali UFC 199, 4 czerwca w walce z Lukiem Rockholdem, aktualnym mistrzem. Wszyscy wiedzą, jak bardzo dążę do walki o pas mistrzowski i do rewanżu z Rockholdem. Jednak nie mogę pozwolić sobie na to z pewnych przyczyn.

Tydzień przed walką z Vitorem Belfortem poczułem ból w prawym kolanie, ale mimo to podszedłem do walki. Walczyłem dobrze, ale wyszedłem z oktagonu kulejąc. W kolejny poniedziałek zostałem zbadany przez lekarza, Alexandre Campello, który polecił mi badanie kolana (MRI). Kiedy czekałem na wyniki, otrzymałem informację o kontuzji Chrisa Wiedmana. Chciałem odpowiedzieć na ofertę UFC zaraz jak otrzymam wyniki badania kolana. W środę popołudniu okazało się, że wyniki MRI sugerują artroskopię w celu odbudowania drobnej kontuzji łąkotki.

Tym samym nie jestem zdolny walczyć 4 czerwca w zastępstwie za Chrisa Weidmana w walce wieczoru gali UFC 199. Nowym rywalem Luka Rockholda został Michael Bisping i życzę im świetnej walki. Chcę spotkać się ze zwycięzcą tej walki, tak szybko, jak to będzie możliwe i bez względu na to, kto ją wygra. Moim celem jest zdetronizowanie mistrza i zdobycie pasa mistrzowskiego wagi średniej.

Chciałbym też podziękować za wsparcie moim fanom osobiście, bądź za pośrednictwem social media. Dostaję tysiące wiadomości codziennie i fani zawsze mnie wspierają i gratulują wytrwałości w pracy. Jestem szczęśliwy także ze względu na zrozumienie ze strony UFC. Dziękuję także każdemu członkowi mojego zespołu.

Do zobaczenia wkrótce w oktagonie!”

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis