Zawodnik UFC zirytowany postawą sędziego w jego walce: Nie wiem na co oni ku**a patrzą?

Zawodnik UFC Andre Fili był mocno zirytowany postawą sędziego w jego ostatniej walce. W sobotnią noc Fili mierzył się z Bilem Alego i choć wydawało mu się, że starcie to wyraźnie wygrał, to musiał wstrzymać na chwilę oddech słysząc, że jeden z sędziów punktowych wskazał na wygraną jego rywala.

Dla Andre Filiego sobotnia walka miała ogromne znaczenie, bowiem przystępował on do niej z serią trzech porażek z rzędu. W opinii wielu musiał zatem sobotnie starcie z Alego wygrać.

I w oktagonie robił wszystko, by to zwycięstwo zgarnąć, dlatego słysząc, że jeden z sędziów, konkretnie Chris Lee wskazał na wygraną Alego, oniemiał.

Zawodnik UFC zirytowany postawą sędziego w jego walce

Ostatecznie jednak Andre Fili z oktagonu wyszedł zwycięski, jako wygrany niejednogłośną decyzją sędziów, ale nie krył on rozgoryczenia postawą sędziego Chrisa Lee, co dał wyraz podczas konferencji prasowej po sobotniej gali w Las Vegas:

“Uważam, że to była czysta decyzja na moją korzyść. Wygrałem tę walkę. Ale ci sędziowie. Nie wiem na co oni kur**a patrzą? Dzięki Bogu, że mnie nie okradli ze zwycięstwa, ale kurde, muszą przestać mnie straszyć wynikami.”