MMA PLNajnowszeFAME MMAZawodniczka KSW o FAME MMA: To tak jakbym się denerwowała, że aktorzy zarabiają więcej!

Zawodniczka KSW o FAME MMA: To tak jakbym się denerwowała, że aktorzy zarabiają więcej!

Anita Bekus (6-2) na insta stories odpowiadała na pytania widzów. Zawodniczka KSW została zapytana o swoje podejście do organizacji FAME MMA. 31-latka zapewnia, że wspomniany projekt ją nie interesuje, lecz nie ma nic przeciwko. Wspomniała również o zarobkach.

Bekus

Bekus w poprzednim roku zadebiutowała w największej organizacji w naszym kraju. Anita podczas KSW 65 stanęła przed naprawdę dużym wyzwaniem i nie była faworytką tego starcia. Polka zaskoczyła i po 3-rundach wygrała pewną jednogłośną decyzją sędziów z Magdaleną Sormovą.

Ostatni pojedynek Anity miał miejsce dwudziestego ósmego maja na KSW 70 w Ergo Arenie. Bekus w klatce wyglądała jeszcze lepiej! Polka ostatecznie skrzyżowała rękawice z Robertą Zocco. Reprezentantka Włoch do samego końca była twarda, ale to było za mało na dobrze dysponowaną Bekus, która wygrała na punkty.

Anita Bekus: Niech tam sobie robią co chcą!

Anita Bekus na insta stories została zapytana o swoje podejście do organizacji FAME MMA.

Za bardzo nie interesuje się FAME MMA, niech tam sobie robią co chcą. Nie przeszkadza mi, że ta federacja istnieje, bo ja skupiam się na swoich sprawach, a nie tym co robią inni. Tak samo nie boli mnie to, że zawodnicy tacy zarabiają więcej.. Bo to nie jest zawodowe MMA tylko rozrywka. To tak samo jakbym się denerwowała, że aktorzy zarabiają więcej. Kompletnie bez sensu.

Przypomnijmy, że na najbliższej gali FAME MMA 15 w walce wieczoru zobaczymy starcie o pas królowej freak fightów. Będzie to rewanż po latach pomiędzy Martą Linkiewicz, a Anielą Bogusz.

Zobacz także:

Kolejna walka o pas na HIGH League 4. “Mini Majk” będzie bronić tytułu niskorosłych! Zaskoczeni?

Podczas gali HIGH League 4, 17 września w Arenie Gliwice, odbędą się dwa pojedynki mistrzowskie. Pas w kategorii niskorosłych bronił będzie Mateusz “Mini Majk” Krzyżanowski!

Mocna wymiana zdań Michała Cichego z Ciosem: Taki leszcz może mi buty czyścić co najwyżej! Widzieliście?

Dymy! Takie powstały na instagramie pomiędzy Michałem Cichym, a Adrianem Ciosem. Padły mocne słowa, więc niewykluczone, że w przyszłości dojdzie do takiego zestawienia. Co ciekawe zawodnik PRIME SHOW MMA zapowiada, że przy najbliższej konferencji wypłaci Cichemu… liścia!

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis