MMA PLNajnowszeDenis LabrygaZadyma Gromadzki chce walki z Denisem Labrygą na gołe pięści! „Zróbmy to”

Zadyma Gromadzki chce walki z Denisem Labrygą na gołe pięści! „Zróbmy to”

Tomasz „Zadyma” Gromadzki chce walki z Denisem Labrygą! Miałaby być to szermierka na gołe pięści!

Gromadzki po zdemolowaniu Pawła Hadasia na MMA Attack 5 nie zamierza spocząć na laurach. Chciałby niebawem stoczyć pojedynek ze znacznie pokaźniejszych rozmiarów Denisem Labrygą.

Co ciekawe, pomiędzy panami nie byłaby to konfrontacja o zabarwieniu czysto-sportowym. Otóż reprezentant „WCA Fight Team” jakiś czas temu znieważył „Zadymę” ze względu na to, że ten wcielił się w rolę Natana Marconia. Podyktowane jest to oczywiście nienawiścią, którą darzą się Marcoń wraz z Labrygą. Warte uwagi jest to, że Gromadzki stanął parę razy medialnie w obronie Denisa, a jego postawę w związku z tym skwitował słowami „zachował się trochę jak ku*wa”.

ZOBACZ TAKŻE: Najman z uznaniem o Załęckim: Jest najlepszy z tych wszystkich freaków

Ostatnio Tomek udzielił wywiadu „TVreklamie”, w którym to otrzymał pytanie o potencjalną walkę z Denisem Labrygą na gołe pięści. Jego odpowiedź poniżej:

Ja myślałem, że to pytanie kiedyś padnie – powiem ci szczerze – jadąc na galę tą poprzednią, myślałem o tych walkach, w czym mógłbym zawalczyć i pomyślałem o tym, jak Denis walczył z Mindą. Bardzo dobrze operował wtedy nogami na kontry, na frontalne, pokazał bardzo dobry poziom i tak sobie pomyślałem: A gdybyś miał z nim walczyć na gołe pięści bądź piąstkówki, czy byś to zrobił? Cholera, zrobiłbym to! Bo jestem… nie powiem jaki jestem, ale każdy wie. (…) To jest FAME, chodzi o show. Zróbmy to.

Czy taka walka miałaby sens? Z pewnością „Zadyma” postawiłby opór i miałby jakieś szanse, jednakże zdecydowanym faworytem byłby tutaj właśnie Denis. Co ciekawe, na gali FAME miało dojść już raz do walki na gołe pięści. Otóż na gali FAME 21 właśnie w takiej formule mieli się ze sobą zmierzyć „Hejter” oraz „Kaczor BRS”. Sędzia jednak na chwilę przed pojedynkiem nie dopuścił rapera do walki, a w jego miejsce prosto z publiki wskoczył Amadeusz „Ferrari” Roślik.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis