Yoel Romero z kolejną wygraną! Ubił znacznie większego rywala [WIDEO]
Były pretendent do pasa mistrzowskiego UFC, Yoel Romero ponownie zawalczył w boksie i po raz kolejny odniósł sukces! Tym razem stanął w szranki z gigantycznym rywalem, przy którym on sam, pomimo dobrych warunków fizycznych, zdawał się być mały.
„Soldier of God” po 7 letniej przygodzie z UFC związał się z organizacją Bellator. Następnie stał się zawodnikiem PFL, w którym stoczył dotychczas jeden pojedynek z również byłym zawodnikiem UFC, Thiago Santosem, z którym wygrał poprzez jednogłośną decyzję sędziów.
Zobacz również
Od tamtej pory minął już ponad rok. Romero od tamtej pory widzieliśmy w akcji dwukrotnie, jednakże w obu przypadkach były to bokserskie pojedynki. Za pierwszym razem stoczył pojedynek na gali Dirty Boxing, gdzie pokonał Duane Crespo, czyli zawodnika, który zasłynął ze Slap Fightingu, już w 1. rundzie.
Wczoraj natomiast Kubańczyk zawalczył gali Dirty Boxing Championship 1 w Miami. Jego rywalem był mierzący prawie 2 metry wzrostu oraz posiadający znacznie ponad 2 metry zasięgu Ras Hylton, który również był zawodnikiem MMA, choć nie z aż tak bogatą historią co Yoel.
ZOBACZ TAKŻE: Sean Brady zdominował i w końcu efektownie poddał Leona Edwardsa w walce wieczoru [WIDEO]
Ich starcie było przyjemne dla oka, jednakże ze względu na warunki fizyczne Amerykanin był ślamazarny, podczas gdy były zawodnik UFC spisywał się dobrze. Pod koniec trzeciej odsłony starcia, jakieś 30 sekund przed końcem pojedynku, Romero skończył Rasa w następującym stylu:
