MMA PLNajnowszeBoxdelWielki Bu chciał ustawionej walki z Boxdelem? Prawda wyszła na jaw

Wielki Bu chciał ustawionej walki z Boxdelem? Prawda wyszła na jaw

Na jaw wyszło, że „Wielki Bu” chciał ustawionej walki z włodarzem FAME, „Boxdelem”! Szokujące doniesienia!

Patryk Masiak jest postrzegany za jednego z najlepszych, polskich freak fighterów. Nie dość, że „Buła” trenował kiedyś boks i ma swego rodzaju smykałkę do sportów uderzanych, to jeszcze dysponuje ogromnym gabarytem. Otóż przy 190 cm wzrostu dysponuje aż blisko 130 kilogramami!

Michał „Boxdel” Baron z kolei jest niewyróżniającym się freak fighterem, który przede wszystkim jest współudziałowcem FAME. W swoim ostatnim pojedynku pokazał się dość dobrze w przegranym boju z „Don Kasjo”, jednakże nie jest to poziom jakkolwiek porównywalny do tego, który reprezentuje „Wielki Bu”.

ZOBACZ TAKŻE: Szaleństwo! Artur Binkowski kontra dziennikarz na FAME 24

Mimo to jednak pojawił się pomysł, aby doszło do takiej konfrontacji. Pomysłodawcą tego był podobno sam Masiak, a co do „Boxdela” to był on początkowo zainteresowany ową ideą. Po pewnym czasie zmienił jednak zdanie, bowiem doszedł do wniosku, że nie miałoby to po prostu racji bytu. O wszystkim poinformował sam Baron w swoim najnowszym materiale na kanale YouTube:

Wielki Bu zaproponował mi walkę, w której miał dać mi fory na tyle duże, żebym wytrzymał z nim 3 rundy. Pomyślałem sobie „ku*wa, ale zajebisty pomysł”. Pomoże mi to wizerunkowo i dodatkowo jeszcze wyjdę na super kozaka, który wytrzymał z pogromcą Crazy’ego. Jednak szybko porzuciłem ten pomysł, bo nikt nie uwierzyłby w wyrównany pojedynek Buły, zawodowca ze mną, amatorem. Taka walka to byłoby zwykłe pajacowanie i wyrządziłoby całej federacji więcej krzywdy niż pożytku. Zrozumiałem to od razu i dlatego nigdy nie zobaczyliście takiego pojedynku.

Z pewnością rzekomy pomysł „Wielkiego Bu” nie powinien w ogóle mieć miejsca. Jakiekolwiek „ustawki” to nie dość, że fałsz i obłuda względem widzów, to przede wszystkim coś, co może, a na pewno powinno być traktowane jako oszustwo. Mowa o tym chociażby w kontekście osób korzystających z usług zajmujących się zakładami bukmacherskimi i tym, jak tego typu niecne zagrywki to wypaczają.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis