Walka Randy Brown vs Alex Oliveira przeniesiona na UFC 261 z trzema walkami mistrzowskimi!
Świetnie zapowiadająca się walka Randy Brown vs Alex Oliveira przeniesiona na hitowa galę UFC 261. Na imprezie tej dojdzie do aż trzech walk o mistrzowskie tytuły!
Ostatecznie starcie to odbędzie się 24 kwietnia na gali UFC 261 w Jacksonville na Florydzie. Ma to być wydarzenie otwarte dla publiczności.
Walka Randy Brown vs Alex Oliveira przeniesiona na UFC 261 z trzema walkami mistrzowskimi!
Pierwotnie Brown i Olievira mieli zmierzyć się w lutym, ale Amerykanin wycofał się z tego starcia.
Randy Brown walczył ostatnio w sierpniu zeszłego roku, kiedy to musiał uznać wyższość Vicente Luque. Brown przegrał tamto starcie przez nokaut w drugiej rundzie.
Alex Oliveira także będzie próbował wrócić na zwycięską ścieżkę. Ostatnio bowiem walczył na UFC 254, gdzie przegrał z Shavkatem Rakhmonovem.
Poniżej dodatkowo prezentujemy aktualną kartę walk gali UFC 261:
Walka wieczoru:
Kamaru Usman vs. Jorge Masvidal – o pas mistrzowski wagi półśredniej
Pozostałe:
Valentina Shevchenko vs. Jessica Andrade – o pas mistrzowski wagi muszej
Zhang Weili vs. Rose Namajunas – o pas mistrzowski wagi słomkowej
Uriah Hall vs. Chris Weidman
Jimmy Crute vs. Anthony Smith
Randy Brown vs. Alex Oliveira
Brendan Allen vs. Karl Roberson
Danaa Batgerel vs. Kevin Natividad
Qileng Aori vs. Jeffrey Molina
Johnny Munoz vs. Jamey Simmons
Kazula Vargas vs. Rong Zhu
Dwight Grant vs. Stefan Sekulic
Ariane Carnelossi vs. Na Liang
Zobacz także:
Dawid Zalewski ponownie został zwycięzcą turnieju Punch Down. Nie była to jednak łatwa droga. ”Zaleś” w finale trzeciej edycji zmierzył się z legendarnym rosjaninem – Vasily Kamotsky’m. Nie brakowało dyskusji kto powinien zostać zwycięzcą.
Czekając na nadchodzącą wielkimi krokami galę FEN 33 zapraszamy do obejrzenia akcji, która charakteryzuje bohatera walki wieczoru imprezy – Kacpra Formelę. Organizacja Fight Exclusive Night zaprezentowała także oficjalną zapowiedź gali.
Kolejny weekend będzie niezwykle intensywny i fani z pewnością nie będą mieli powodów do narzekania. Szczególnie sympatycy MMA w Polsce mogą się czuć zadowoleni.