W narożniku:Tomasz Sarara dla Perfekt-tv/MMABlog

Wywiad w środku.

Perfekt-tv / MMABlog: Gdzie i z kim obecnie trenujesz ? Jak zaczęła się Twoja przygoda ze sportami walki ?

Tomasz Sarara:
Obecnie trenuje w CSS Kraków wspólnie z Tomaszem Mamulskim, który jako osoba numer jeden czuwa nad rozwojem mojej kariery. A zaczęło się wszystko 12 lat temu w klubie M.K.S. Krak-Sport

Perfekt-tv / MMABlog: Która ze stoczonych walk była dla Ciebie najtrudniejsza ?

TS.:
Najciężej wspominam walkę na amatorskich Mistrzostwach Świata w Belgradzie w 2007 roku. Walka z przeciwnikiem z Rosji była bardzo ciężka i pozbawiła mnie w ćwierćfinale medalu z tej imprezy

Perfekt-tv / MMABlog: Jak przygotowujesz się do pojedynku ? Jakieś specjalne treningi ? Specjalna dieta ?

TS.:
Tak, zawsze wcześniej przed znanym terminem walki trener przygotowuje plan jak będzie wyglądało przygotowanie i na czym się koncentrujemy na danym etapie

Perfekt-tv / MMABlog: Czy przed pojedynkiem przygotowujesz strategie pod danego zawodnika. Ile czasu potrzeba, żeby przygotować taka strategię walki pod danego przeciwnika?

TS.:
Strategie ustalamy podczas treningów indywidualnych, technicznych. Ćwicząc kombinacje, które będą najbardziej przydatne w walce. A także próbujemy planować strategie w trakcie sparingów, ustawiając sparingpartnera stylem walki najbliżej stylu przeciwnika

Perfekt-tv / MMABlog: Były jakieś kontuzje w karierze, jak sobie z nimi radzisz ?

TS.:
Tak, w swojej karierze przebyłem bardzo poważną kontuzje barku. Większość lekarzy nie dawało szans na powrót do sportu. Na szczęście dzięki silnej woli i pomocy niektórych osób udało się “wrócić do gry”. Nie liczę drobnych urazów które są w tym sporcie codziennością.

Perfekt-tv / MMABlog: Sportowcom, po  przegranych walkach, zdarza się popadać w stany depresyjne. Czy Ty silnie przeżywasz porażki?

TS.:
Wręcz przeciwnie! Po każdej porażce, chce jak najszybciej nadrobić wszelkie zaległości, wyciągam wnioski i ze zdwojoną siła wracam na sale treningową.

Perfekt-tv / MMABlog: Jak oceniasz poziom Kick Boxingu w Polsce a szczególnie K-1 oraz Muay Thai amatorskiego oraz zawodowego

TS.:
Myślę, że Polska niczym nie odbiega innym krajom w Europie. Po prostu warunki jakie się stawia polskim Kick-Boxerom uniemożliwiają profesjonalny rozwój kariery. Prawie każdy inwestuje w siebie swoimi pieniędzmi, a wiadomo ze jest to droga na krótka metę.

Perfekt-tv / MMABlog: Kto jest Twoim ulubionym zawodnikiem ? Masz jakiegoś idola na światowej Scenie

TS.:
Bardzo podobają mi się walki zawodnika z K-1 Max – Gago Drago, którego miałem okazje poznać osobiście. Jego twardy, wojowniczy styl walki i efektowne wejścia do ringu budzą moja sympatie.

Perfekt-tv / MMABlog: Czy byłeś kiedyś ciężko znokautowany

TS.:
Tak, ale zdarzyło się to tylko raz i to w juniorach. I paradoksalnie zdarzyło się to w formule light-contact. Ale nie miało to żadnego negatywnego wpływu na mój rozwój kariery czy zdrowia.

Perfekt-tv/ MMABlog: Jeśli jakieś organizacje lub kluby zaproponuje Ci zawodowy kontrakt  chciałbyś walczyć jako zawodowy Kick Boxer?

TS.:
Myślę, że na tym etapie dąży się juz tylko do zawodowego kontraktu. Za daleko zabrnąłem w tym kierunku aby odmówić sobie takiej szansy.

Perfekt-tv / MMABlog: Załóżmy taki scenariusz, dostajesz zawodowy kontrakt i masz możliwości wybrania dla siebie przeciwnika, z kim chciałbyś  zawalczyć ze znanych zawodników sceny światowej ?

TS.:
Zawodnik Tyrone Spong jest obecnie na fali i promowany do tego aby zostać wielka gwiazda K-1. Jest podobnych warunków jak ja. Jeśli chce się być najlepszym to trzeba wygrywać z każdym. Jestem osobą która nie boi się wyzwań, nie boje się przyjąć wyzwania do pojedynku od nikogo! Wiem że stać mnie na to aby wygrać z każdym!

Perfekt-tv / MMABlog: Rozmawiając ze sportowcami zawsze zadaje im pytanie w sprawie stosowania dopingu w sporcie, jakie jest Twoje zdanie na temat dopingu

TS.:
Jestem przeciwnikiem, każdy powinien mieć równe szanse stając “twarzą w twarz w ringu”

Perfekt-tv / MMABlog: Co o Twojej karierze sądzi rodzina, jak na nią reagują , jak to przeżywają.

TS.:
Rodzina zawsze wspiera. Ale zdają sobie sprawę, że jest to niebezpieczny sport. Dlatego po każdej walce pierwszy telefon wykonuje do domu. Ale wiem ze są dumni z moich osiągnięć.

Perfekt-tv / MMABlog: Komu najbardziej zawdzięczasz i kto miał największy udział w Twojej  karierze ?

TS.:
12 lat temu, to tata zaprowadził mnie na sale treningową i od tego czasu wiedziałem że po prostu ja chce to robić. Przez wiele lat trenowałem pod okiem Jerzego Biniasia. Ale największe słowa uznania należą się mojemu obecnemu trenerowi Tomaszowi Mamulskiemu, który wyciągną do mnie rękę wtedy kiedy najbardziej tego potrzebowałem…

Perfekt-tv / MMABlog: Co dzieję się z Tobą  po za ringiem to:

TS.:
Studiuje zaocznie na Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie. Jestem na ostatnim V roku.

Perfekt-tv / MMABlog: Jakiej słuchasz muzyki? Jaki jest ulubiony Twój film?
Jakie masz hobby poza sztukami walki?

TS.:
Moja ulubiona muzyka to Hip-hop, R&B i techno. Z filmów to chyba wszystkie dobre komedie, bo jestem osobą która lubi dużo się  śmiać. Po za sztukami walki inne formy aktywności fizycznej, lubię grać w piłkę nożną, pływanie. No i w trakcie roztrenowania trochę się pobawić ze znajomymi:-)

Perfekt-tv / MMABlog: 18 lipca w Kołobrzegu walczyłeś z Danielem Omielańczukiem o tytuł Zawodowego Mistrza Polski PZKB w formule K-1 Rules. Wygrałeś tą walkę. Powiedz jak to wyglądało z twojej strony, jak oceniasz swojego przeciwnika, czy ten tytuł wpłynie na dalszą Twoją karierę.

TS.:
Do walki przystąpiłem bez specjalnego przygotowania, byłem w ciągu walk, wcześniej 31 maja walka w Holandii, 22 czerwca MP K-1 Rules. Przeciwnik obdarzony silnym ciosem i trzeba było uważać na jego najmocniejszy atut. Walka od początku się dobrze ułożyła bo juz na początku 1 rundy udało mi się trafić i doprowadzić do liczenia. Celowo oddałem trochę inicjatywy w 2 rundzie po to aby przeciwnik się trochę “wystrzelał” i ponownie zaatakować w 3 rundzie. Tak ze po za umiejętnościami wygrała tez taktyka. A czy ten tytuł będzie miał jakikolwiek wpływ? Mam nadzieję ze tak ale nie chce się na to nastawiać bo zawsze powtarzam ze lepiej sie miło zaskoczyć niż niemiło rozczarować.

Perfekt-tv / MMABlog: Plany na przyszłość?
Jak widzisz swoją przyszłość ?  Czy planujesz ją ze sportami walki?

TS.:
Nie ma czasu na przerwę bo już 6 września kolejna walka w Holandii, a walki na tamtej scenie są dla mnie bardzo ważne bo mogą otworzyć drzwi do duzej kariery. Wierze że już niedługo walki zawodowe pozwolą mi się utrzymać i zająć tylko sportem. Czyli przyszłość chciałbym widzieć w parze ze sportami walki.

Perfekt-tv / MMABlog: Dzięki bardzo za to, że poświęciłeś mi tyle czasu, dzięki za udzielony wywiad, korzystając z okazji życzę Ci sukcesów, najwyższych szczytów sławy.

TS.:
Również dziękuje i serdecznie pozdrawiam!