W narożniku: Łukasz Jarosz dla MMAblog/Perfekt-TV!

Zapraszamy Państwa na wywiad z Łukaszem Jaroszem. Jednym z najlepszych zawodników wagi ciężkiej K-1 w Polsce, który już w najbliższą sobotę stoczy pojedynek z Łukaszem „Jurasem” Jurkowskim na gali MaxxxFight w Warszawie!
– Cześć Łukasz, cieszę się, że znalazłeś chwilę czasu. Jak przebiegają przygotowania do Twojej sobotniej walki z Jurasem na gali Maxxxfight?
Przygotowania rozpoczęły się już właściwie w sierpniu zgrupowaniem kadry Polski w Zakopanym. Był to głównie trening kondycyjny, który polegał na długich biegach po górach. Reszta to sparingi i taktyka walki, im bliżej walki tym dystanse biegowe skracały się aż do interwałów. Mam też za sobą dużo pracy na workach w klubie oraz sparingi.
– Co przyczyniło się do tego, że zgodziłeś się podpisać na tą walkę kontrakt. Przecież „Juras” to zawodnik stricte MMA.
Jest walka i chce zawalczyć, a że akurat z Jurasem to nie robi mi to różnicy.
– Sobotnia walka odbędzie się na zasadach K-1. Co byś zrobił gdyby Juras wyzwał Cię na pojedynek na zasadach MMA?
Techniki MMA nie są mi obce, trenując między innymi z Tomkiem Drwalem, on uczył się ode mnie stójki, a ja poniekąd też trochę uczyłem się parteru. Pomagałem przygotowywać mu się do jego walki nie tylko w stójce ale też w parterze. Jak najbardziej przyjąłbym takie wyzwanie, ale wymagałoby to większej ilości przygotowań.
– Walkę na MaxxxFight postrzegasz jako rozgrzewkę przed Listopadową galą w Holandii, czy raczej podchodzisz do niej poważnie?
Jak najbardziej przygotowałem się na 100% możliwości do tej walki, podchodzę do niej całkiem poważnie, nie ma mowy o jakimkolwiek lekceważeniu przeciwnika, tym bardziej, że Juras nie jest zawodnikiem z pierwszej łapanki, i to, że występuje w różnorakich stylach świadczy o tym, że jest doświadczonym zawodnikiem, a muszę zaznaczyć, że walczymy w wadzę ciężkiej i jeden cios może zmienić oblicze pojedynku.
– Łukasz Jurkowski powiedział, że wie jak Cię pokonać. Co Ty na to?
Przed walką każdy chwali siebie. Co ma niby innego powiedzieć? Wierze w to, że na pewno przygotował się na 100 procent. Ja też dałem z siebie 100% i jestem pewny swoich umiejętności.
– Na gali w Nowym Targu stoczyłeś walkę , z Marcinem Różalskim. Wiele osób uważa, że walka ta nie odbywała się na równych zasadach, ponieważ Marcin walczył z kontuzją nogi, której nabawił się we wcześniejszych walkach. Co byś zrobił gdyby padła propozycja walki rewanżowej z Marcinem?
Oczywiście CZEKAM na taką możliwość rewanżu. A tłumaczenie się, że walczył z kontuzją, jest durne, wiadomo, że startując w turnieju, zmęczenie i kontuzje nakładają się z walki na walkę. Nikt mu nie bronił nokautować przeciwników. Rewanż jest na pewno bardziej potrzebny Marcinowi niż mi, a to, że nie wygrywa walk przed czasem to świadczy o tym, że nie ma nokautującego ciosu.
– W Listopadzie walczysz na gali Showtime w Holandii. Planujesz występować tam systematycznie, czy to tylko przystanek w Twojej dalszej karierze?
Menadżer klubu Best of the East organizuje wiele gal w Holandii. Jestem mu wdzięczny, że mogę na nich walczyć, a także u nich trenować. W Listopadzie wyjadę na 2 tygodniowy obóz treningowy. Będzie to już moja druga walka w tym kraju i mam nadziej, że jeszcze tam zawalczę.
-Jak postrzegasz swoje szanse w walce z Brianem Douwesem na gali Showtime?
Warunki fizyczne mamy podobne, przygotowany będę na pewno dobrze. Jego styl walki odpowiada mojemu. A co będzie to zobaczymy na ringu.
– Każdy o czymś marzy. Jakie jest Twoje największe marzenie?
Największym marzeniem jest występ na gali finałowej w Japonii. Ale tak samo poniekąd moim marzeniem jest walka z kimś z czołowej dziesiątki światowego K-1.
Co powiesz na temat gali Maxxfight na której walczysz?
Znam zawodników, którzy będą tam walczyć. Zarówno tych z kick boxingu jaki i z karate. Mogę zagwarantować, że walki będą stały na dobrym poziomie. Serdecznie zapraszam na swój pojedynek. Walka na pewno będzie stała na dobrym poziomie, mogę wam zagwarantować, że będzie bardzo dynamiczna a jak się zakończy to sami zobaczycie.
Dzięki bardzo za to, że poświęciłeś mi tyle czasu, dzięki za udzielony wywiad, korzystając z okazji życzę Ci sukcesów, najwyższych szczytów sławy.