Vitor Belfort poza Cage Rage – wyjaśnienie

Głównym powodem wycofania się Vitora Belforta z walki o pas z Melvinem Manhoefem na gali Cage Rage 15 były jego przygotowania do występu w turnieju Pride 31, oraz wynikłe z tego przetrenowanie. Tak wynika z wyjaśnień menadżera Vitora Belforta – Jorge Guimaraesa (na fotce z Helio Gracie).
Szefowie z Cage Rage i ich partnerzy z DSE zadzwonili do Guimaraesa z pytaniem czy jego zawodnik – Vitor Belfort będzie mógł walczyć w Anglii o pas mistrza. Nastąpiła zmiana planów i Vitor miał zamiast w Japonii walczyć na gali w UK.
"Po otrzymaniu telefonu od Dream Stage Entertainment, w którym dali do zrozumienia, aby Belfort wystapił na Cage Rage, od razu zadzwoniłem do Vitora. Powiedziałem mu o całej sprawie, a on odpowiedział że obecnie waży 100kg. Wtedy skontaktowałem się z trenerem od przygotowania fizycznego z pytaniem czy Belfort będzie w stanie zbić wagę i on powiedział mi, że jego zawodnik jest przetrenowany i raczej nie będzie mógł walczyć w żadnym turnieju obecnie." – wyjaśnia Guimaraes

"To byłby dobry moment w karierze Belforta, aby wygrać pas mistrzowski organizacji Cage Rage. Zwłaszcza, że jest to bardzo dobry turniej, zajmujący dobre miejsce zaraz za UFC i Pride. Mimo że Melvin to twardy zawodnik, to uważam że nie wytrzymałby jednej rundy z Vitorem. Zadecydowałaby o tym między innymi przewaga zasięgu i budowy fizycznej. On jest niskim zawodnikiem (173cm) i najlepiej dla niego byłoby występować w wadze średniej" – dodał Jorge.