MMA PLNajnowszeBez kategoriiVanderlei Silva [20 lipiec 2005]

Vanderlei Silva [20 lipiec 2005]

Sherdog.com: Co myślisz o decyzji Pride i wystawienia Ciebie odvanderlei.jpg razu do walki z Arona?

Gamrot - Dos Anjos
Vanderlei Silva: Spodobało mi się to. Już od dawna chciałem się z nim spotkać, a dobrą stroną tej rozpiski jest to, że będę z nim walczył w pierwszym pojedynku. Będę gotowy w 100%. Teraz będę odpoczywał a potem od razu będę szedł do przodu z walce z nim i będę się starał go znokautować. Obecnie znam już jego styl walki, wiem, jaką ma jedyną szansę w walce ze mną. Jest nią oczywiście sprowadzenie mnie do parteru. To się może stać tylko w tym momencie, gdy go znokautuje.

Sherdog.com: To jest jedna z bardziej oczekiwanych walk przez
brazylijskich fanów.
Vanderlei Silva: Tak, wszyscy oczekiwali tej walki łącznie ze
mną. Muszę powiedzieć, że liczyłem na walkę z  Alistair Overeem, ponieważ taki pojedynek byłby chyba „ładniejszy”. Jednak walka to walka, a moje życie to walczenie. Naprawdę chce to robić tylko z najlepszymi. On dostał szansę walki ze mną, więc ja czekam.

Sherdog.com:
Co możesz nam powiedzieć odnośnie swojej ostatniej walki z Kazuhiro Nakamura?

Vanderlei Silva: To była dobra walka. On jest twardym przeciwnikiem. Zaakceptował walkę ze mną w stójce i musze stwierdzić, że posiada mocny cios. Często słyszę „Ehh znów walczyłeś z kolejnym słabym japońskim zawodnikiem” ale ten „słaby Japończyk” do tej pory pokonał wielu dobrych zawodników. Wygrał z Daniel Gracie, Bustamante i Randleman’a.
Posiada dobre statystyki i był dobrze wytrenowany. To była bardzo dobra walka.

Sherdog.com: Po walce w Pride pojechałeś do Francji zrobić kilka seminariów i walk pokazowych, aby pomóc temu sportowi w tym kraju. Jak przebiegła wyprawa?

Vanderlei Silva: Jestem w kontakcie z odpowiednimi osobami we Francji w Paryżu, aby jakoś pomóc temu sportowi. Powoli osiągamy to, co chcieliśmy z pomocą artystów i ludzi sportu, którzy podchodzą do tego entuzjastycznie, oraz są fanami. Tutaj nie można w ogóle puszczać mma w telewizji. Przecież to absurd. Zrobiłem dwa seminaria. Jedno w Marsylii we Francji a drugie w Belgii. Wszystko było bardzo dobrze zrobione. Na jednym było 130 a na drugim 120 osób.

Sherdog.com: Czyli jesteś tutaj bardzo popularny?

Vanderlei Silva: Tak, a do tego było tutaj dużo ludzi. W końcu odkryłem coś nowego, co lubię robić. Do tej pory nie robiłem takich seminariów jak tutaj. Minęło naprawdę dużo czasu odkąd uczyłem kogoś. Zastanawiałem się nawet „Hej stary, co chcesz im przekazać?” Ale jest jedna rzecz, na której się znam i jest nią walka, więc było naprawdę extra. Ludzie respektowali mnie, prawdziwi fani. Mma zaczyna wzrastać na całym świecie. Z tego powodu powiedziałem tym ludziom, że to zaczyna być bardzo dobry zawód.  Powiedziałem, że nawet jeśli ktoś przechodzi chwilowe problemy nie powinien się do tego zniechęcać. Jeśli ktoś jest dobry i wytrwały, a do tego wkłada potrzebne minimum, może zostać profesjonalnym zawodnikiem. Obecnie, dzięki Bogu, rzeczy stają się dużo łatwiejsze jeśli chcesz zostać fighterem.

Sherdog.com: Czego oczekujesz po walce Shogun vs Alistair Overeem?

Vanderlei Silva: To będzie bardzo dobra walka. Ten Alistair to twardy facet. On walczył 20 minut z Minotouro, więc to też będzie dobry pojedynek. Myślę, że Shogun zamierz walczyć tak samo jak z Minotouro. Będzie go obalał, zostając na górze i obijając go. Uważam, że nie sprawi Shogunowi wiele trudności.

Sherdog.com: A Ty oczekujesz spotkania z nim w finale?

Vanderlei Silva: Tak, ale jest pewien rodzaj zagrożenia dla mnie, bo jeśli on (Shogun) wygra swoją pierwszą walkę a ja z Aroną będę na przykład czekał na decyzję to oni (sędziowie) mogą dać jemu wygraną. Dlatego już teraz wiem, że wychodząc do walki z Ricardo będę chciał go znokautować. To ja będę chciał decydować o wyniku walki. Będę trenował mocniej, stawał się silniejszy i nie pozwolę, aby tą walkę rozstrzygali sędziowie. Przygotowuję się do znokautowania go. Ulisses, Acelino “Popó” trener boksu właśnie przyjeżdża do Curitiba. Zostanie tutaj przez miesiąc przygotowując mnie do tego pojedynku. Sam go zaprosiłem a on się zgodził. Będzie przez miesiąc trenował mnie i Shoguna, zjawią się tez Pedro Pizzo i Beto Leitão. Ci dwaj ostatni zostaną tutaj przez jeden dwa tygodnie trenując z nami muay thai i zapasy. Nasz zespół jest dobrze zorganizowany, wiec teraz wszystko zależy od mojego wysiłku włożonego w przygotowania.

Sherdog.com: A jak przebiega trening?

Vanderlei Silva: Trenujemy ze sobą ostro każdego dnia. Mam naprawdę dobrych sparring partnerów. Mam tutaj i Ninje i Shoguna i powiem Ci, że nie mogę każdego dnia być od nich lepszy. Oni naprawdę sprawiają mi trudności na treningu. Jest tez Jamanta i Monstrom który dopiero wrócił po wygranej w Europie. Nasza akademia co dzień ukazuje nowe nazwisko, które sprawia, że stajemy się dobrzy.

Sherdog.com: A co myślisz o wynikach z turnieju Pride Bushido 8?

Vanderlei Silva: Gdy walczył Daniel Acacio byliśmy spokojni. On jest bardzo zdyscyplinowanym facetem. Obecnie nie widzę nikogo, kto może go pokonać w wadze do 83kg.  Jeśli w końcu odbędzie się GP wagi 83kg to stawiam na niego wszystkie pieniądze, że wygra. Jean Silva był dodany do rozpiski w ostatniej chwili. Musiał szybko przytyć, aby mieć wagę do walki z Gomi’m a z tego, co słyszałem to on jest bardzo silny. Jean to wojownik, ma dobrego ducha walki. Rezultatem tego będzie, że dzięki naszym „szlifom” będzie naprawdę dobry.

Sherdog.com: Jakie są Twoje kolejne plany? Trenujesz tylko do GP, czy są może jakieś inne sprawy?

Vanderlei Silva: Prawdę mówiąc to obecnie nie robie nic poza trenowaniem i przebywaniem ze swoim synem. Jestem bardzo na tym skupiony. Przeciwnik, z którym mam się spotkać jest bardzo dobry, ale i gada za dużo. Mam zamiar przy pomocy moich ciosów zamknąć mu gębę. Ja nie jestem jednym z tych słabych gości, z którymi ostatnio walczył. Wyjątkiem jest tu Ninja i kilku innych. Dla mnie on przegrał tą walkę z Ninja. Ja bym nie dał werdyktu dla niego. Jestem bardzo zmotywowany a kiedy walczę właśnie przeciw takiego rodzaju facetom, to to mnie jeszcze bardziej motywuje do ostrego treningu. W sumie to lubię takie wyzwania bardziej niż walkę przeciwko mniej respektowanym zawodnikom. Mam jedną przewagę: Każdy walczy naprzeciwko mnie ze strachem a on nie będzie tu wyjątkiem. On to wie, ja to wykorzystam i znokautuję go.

 

Żródło: www.sherdog.com
Tłumaczenie: Kain

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis