UFC Waszyngton: Fatalny wieczór Struve’a. Kopnięcia w krocze i porażka przed czasem Holendra [WIDEO]

Ben Rothwell (37-12) pokonał Stefana Struve’a (29-12) przez techniczny nokaut w drugiej rundzie na UFC on ESPN 7 w Waszyngtonie.

Struve na początku walki wyprowadził kilka mocnych niskich kopnięć.Holender często powtarzał tę technikę. Rothwell w końcu jednak skrócił dystans i uzyskał klincz pod siatką. Struve podjął próbę odwrócenia sytuacji, lecz ponownie znalazł się plecami na siatce. Przewrócenie Holendera nie było jednak łatwe. Walka w końcu wróciła na środek. Tam Rothwell trafił przeciwnika kopnięciem w krocze. “Wieżowiec” zwijał się z bólu. Struve bardzo długo musiał dochodzić do siebie. Holenderski wykorzystał niemal pełne 5 minut, które mu przysługiwały. Po wznowieniu Rothwell szybko skrócił dystans. W klinczu Amerykanin zadawał ciosy na korpus. Struve  po rozerwaniu wciąż sporo kopał i to na różnych wysokościach.

https://twitter.com/betmybookie/status/1203527909530456065

He wobbled him! 😨 #UFCDC pic.twitter.com/uKbFsldbei

— UFC (@ufc) December 8, 2019

Struve starał się trzymać rywala na dystans i parę razy trafił ciosami prostymi i kopnięciami. Do celu doszły też mocne podbródkowe w wykonaniu Holendra. Rothwell musiał po raz kolejny uciec się do klinczu. W stójce “Wieżowiec” wyglądał naprawdę bardzo dobrze. Kolejne kopnięcia i ciosy były celne. Rothwell raz jeszcze próbował klinczu. “Big Ben” później… po raz kolejny trafił Holendra w krocze. Tym razem sędzia odjął już Rothwellowi. Amerykanin po wznowieniu zaczął bardzo agresywnie. Po fragmencie klinczu później kopnięcie Struve’a zostało zablokowane, co Holender musiał mocno odczuć. Rothwell raz jeszcze ruszył do szarży i zakończył walkę ciosami. Zrobił to na zaledwie 3 sekundy przed końcem drugiej rundy.

https://twitter.com/ImShannonTho/status/1203530566248882176

Amerykański zawodnik przerwał serię trzech porażek i odniósł pierwsze zwycięstwo od ponad trzech lat.