UFC Raleigh: Michael Chiesa znakomitą pracą w parterze wypunktował Rafaela dos Anjosa

Michael Chiesa (16-4) na pełnym dystansie pokonał Rafaela dos Anjosa (29-13) w co-main evencie gali UFC on ESPN+ 24 w Raleigh.

Dos Anjos zajął miejsce na środku klatki. Jego rywal krążył wokół niego. Brazylijczyk trafił ciosem na korpus. Chiesa skrócił dystans. Choć po drodze przyjął cios, to ostatecznie zdołał znaleźć się za plecami przeciwnika.  Chiesa zdołał przenieść walkę do parteru, gdzie dalej pracował nad techniką kończącą. “Mavertik” próbował naciskówki, potem uzyskał zaś dosiad. Dos Anjos w końcu wykorzystał moment i wyślizgnął się spod rywala. Pojedynek powrócił do stójki.Brazylijczyk wyprowadzał mocne lowkicki. Cheisa jednak szybko odpowiedział obaleniem.

Drugą rundę dos Anjos zaczął od mocne kopnięcia na łydkę. Chiesa podejmował spore ryzyka nacierając na rywala i odsłaniając się. Pojedynek przeniósł się później do klinczu, w którym rywale się siłowali. Dla dos Anjosa bardziej korzystna była jednak walka w dystansie. Tu były mistrz wagi lekkiej miał przewagę. Rywal odpowiadał jednak również. Ciosy Chiesy miały jednak głównie na celu odwrócić uwagę rywala, aby później uzyskać klincz lub/i obalenie. Amerykanin zakończył rundę w dominującej pozycji.

Walka dotrwała do trzeciej rundy. Chiesa szybko uzyskał klincz, a następnie obalenie. Dos Anjos znalazł się się na plecach. Chiesa próbował klucza na rękę. Rywal odpowiedział skręceniem się po nogę. Długie kończyny Amerykanina utrudniały jednak wykończenie akcji. Ostatecznie atak okazał się nieudany. Chiesa ponownie zajął dominującą pozycję w parterze.

https://twitter.com/UFC_Asia/status/1221266999336108033

30-27, 29-28, 29-28 – sędziowie byli jednogłośni. Michael Chiesa po pokonaniu Carlosa Condita i Diego Sancheza odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu.