UFC on ESPN 41: Łukasz Brzeski przegrywa debiutancką walkę w UFC. Kontrowersyjna decyzja

Łukasz Brzeski (8-2-1, 1 N/C) przegrał z Martinem Budayem (11-1) niejednogłośną decyzją na gali UFC on ESPN 41 w San Diego.

Zawodnicy zaczęli od wymiany ciosów na środku klatki. Brzeski był aktywny, próbował ciosów prostych. Musiał jednak uważać, gdyż rywal dysponował sporą siłą. Buday miał jednak spore problemy z kolejnymi akcjami Polaka. Ciosy Brzeskiego dochodziły do celu, a rywal odpowiadał znacznie rzadziej.

Brzeski punktował ciosami prostymi. Przy okazji przyjął jednak mocny lowkick Słowaka. Brzeski był bardzo mobilny, dlatego też jego rywal często okopywał mu nogę. Zawodnik NKSW Hoły Team konsekwentnie starał się realizować swój plan bijąc ciosy z dystansu. Buday nadal był jednak groźny i w końcówce rundzie zawalczył nieco bardziej agresywnie.

Pojedynek doszedł do ostatniej, trzeciej rundy. Brzeski dalej korzystał z ciosów prostych. “The Bull” przyjął też jednak bardzo mocny lowkick. Brzeski wciąż był jednak aktywny, obijał też korpus mistrza Oktagon MMA. Polak musiał się mieć jednak na baczności. Wydawało się, że “Badys” musi bowiem szukać skończenia walki przed czasem. Słowa był w stanie trafiać polskiego zawodnika, ale nie na tyle mocno by go znokautować. O wyniku walki musieli zdecydować sędziowie punktowi.

Pierwszy z sędziów punktował 29-28 dla Budaya, drugi 29-28 dla Brzeskiego. Trzeci… niestety 29-28 dla Słowaka.

Słowak “Badys” mistrz Oktagon MMA

Polak “The Bull”