MMA PLNajnowszeUFCUFC on ESPN+ 39: Bryce Mitchell lepszy od doświadczonego rywala i wciąż niepokonany

UFC on ESPN+ 39: Bryce Mitchell lepszy od doświadczonego rywala i wciąż niepokonany

Bryce Mitchell (14-0) pokonał Andre Filiego (21-8) jednogłośną decyzją sędziowską w co-main evencie gali UFC on ESPN+ 39 w Las Vegas.

UFC on ESPN+ 39 Bryce Mitchell
Foto: UFC News, Twitter

Mitchell zaczął walkę od kilku kopnięć, którymi dystansował rywala. Potem złapał za nogę bardziej doświadczonego rywala. Choć Fili zdołał się podnieść to po chwili “Thug Nasty” usadził go na macie. Fili wykorzystał próbę poddania do powstania. Szybko jednak Mitchell ponownie go przewrócił. Niepokonany zawodnik miał pozycję boczną, później zdołał uzyskać dosiad. W parterze próbował też trójkąta nogami, lecz przeciwnik nie złapał się w to. Walka w stójce nie potrwała długo. W końcowych sekundach rundy Mitchell ponownie uzyskał bowiem obalenie.

Na początku drugiej rundy Mitchell ponownie używał kopnięć, dokładał do tego też obszerne ciosy. Pierwsza próba obalenia okazała się nieudana. Fili zaczął znakomicie pracować ciosem prostym “Touchy” bardzo dobrze bronił też kolejnych prób sprowadzeń. Mitchell przegrywał rundę, ale na dwie minuty przed końcem przyparł przeciwnika do siatki, a potem przy pomocy haczenia go przewrócił. Dość długo tylko jednak kontrolował rywala, zadał tylko kilka łokci. Końcówka w stójce należała do Filiego.

Trzecią rundę Mitchell zaczął od dobrych prostych. Ciosy Filiego nie dochodziły zaś do celu. Mitchell jeszcze w pierwszej minucie uzyskał obalenie. Uczestnik 27. sezonu TUF-a po dłuższym czasie dał się obrócić, ale nie na długo. Mitchell zaliczył później kolejne obalenie. Później podnosił pozycję i zadawał ciosy. Fili odpowiadał też z dołu. Kontrola należała jednak do Mitchella.

29-28, 30-27, 30-27 – wszyscy sędziowie punktowali pojedynek dla Mitchella. To już jego piąte zwycięstwo 26-latka w oktagonie UFC.

Zobacz także:

UFC on ESPN+ 39 – wyniki

Kolejna gala UFC w Las Vegas. W oktagonie prawdopodobnie po raz ostatni pojawi się Anderson Silva.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis