UFC on ESPN 22: Andrei Arlovski pewnie wypunktował Chase’a Shermana

Andrei Arlovski (31-20, 2 N/C) pewnie pokonał na punkty Chase’a Shermana (15-7) w co-main evencie gali UFC on ESPN 22.

Od początku walki zawodnicy nastawiali się na mocne wymiany. Sherman starał się wywierać presję i spychać rywala w kierunku siatki. Arlovski z kolei wyprowadzał od czasu do czasu niskie kopnięcia. “Pitbull” trafił też wysokim kopnięciem a potem dołożył do tego mocne ciosy. Sherman odpowiedział jednak mocną serią, którą Białorusin z pewnością odczuł.

W kolejnej rundzie dalej oglądaliśmy wymiany. “Vanilla Gorilla” co prawda szedł do przodu, ale Arlovski dobrze pracował pięściarsko. Były mistrz wagi ciężkiej UFC na półtorej minuty przed końcem rundy złapał też oponenta w klinczu. Potem zawodnicy wrócili do walki w stójce.

Arlovski konsekwentnie obijał wykroczną nogę przeciwnika. Oczywiście Białorusin musiał mieć się na baczności, gdyż Sherman dysponuje mocnym ciosem. Były mistrz walk na gołe pięści BKFC trafił Arlovskiego kopnięciem w krocze i mieliśmy krótką przerwę. Po wznowieniu Sherman starał się prowokować starszego rywala do “bójki”. W bliskim dystansie udawało mu się trafiać. Sam jednak otrzymywał sporo od lepiej wyszkolonego technicznie Arlovskiego. “Pitbull” wykorzystywał świetne ciosy proste. Na dodatek Białorusin świetnie się poruszał unikając przy tym zagrożenia ze strony rywala.

Walka potrwała pełen dystans i o jej wyniku musieli decydować sędziowie. Wszyscy punktowali tak samo – 29-28 dla Arlovskiego.