UFC: Dan Hooker w końcu mógł spędzić czas z rodziną! Czekał na to 56 dni! [WIDEO]
Dan Hooker (20-11) czekał na ten moment długo! “The Hangman” dokładnie po 56-dniach mógł spotkać się z rodziną. 31-latek jest bardzo szczęśliwy, bo może w końcu uściskać żonę i dziecko.
31-latek ostatni pojedynek stoczył dwudziestego trzeciego stycznia w Abu Dhabi. Nowozelandczyk wysoko w karcie zmierzył się z debiutującym w organizacji Michaelem Chandlerem. Tym razem nie było wojny w wykonaniu Hookera. Dan został znokautowany po dwóch minutach i 30-sekundach.
Dan Hooker w końcu uściskał żonę i dziecko!
Dan Hooker (20-11) jest przeszczęśliwy! Nowozelandczyk dokładnie po 56 dniach mógł uściskać swoją rodzinę.
Hooker po ostatniej walce nie mógł powrócić do rodzinnego domu. Wszystko przez restrykcje wprowadzone przez Nową Zelandię. Dan po walce spędził parę dni w szpitalu, a następnie w ojczyźnie czekała go kwarantanna. Zawodnik UFC nie mógł zbliżyć się do rodzinny.
Hooker jeszcze nie tak dawno zamieścił zdjęcie w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje za płotem… swoją żonę i dziecko. Jest to naprawdę poruszające zdjęcie.
Przypomnijmy, że dwie walki Dan Hookera zostały docenione pojawiając się na liście ”najlepszych pojedynków UFC w 2020 roku”. Mowa tu o wojnach z Dustinem Poirierem oraz Paulem Felderem. W starciach Nowozelandczyka nie ma nigdy nudy!
Zobacz także:
Dana White nie był zadowolony z pracy sędziów punktowych na gali UFC 259. Chodzi o walkę Jana Błachowicza (28-8) z Israelem Adesanyą (20-1). Dwóch sędziów (49-45) wskazało na korzyść Błachowicza – co wzbudziło wiele komentarzy krytyki. Prezydent UFC również nie zgadza się z punktacją.
Israel Adesanya (20-1) nie tak sobie wyobrażał pierwszą walkę w kategorii półciężkiej. Nigeryjczyk podczas UFC 259 w Las Vegas chciał zdobyć drugi tytuł największej organizacji na świecie.