UFC Atlantic City: Justin Willis mógł szybko skończyć, ale ostatecznie pokonuje Chase’a Shermana decyzją sędziów [WIDEO]
Justin Willis (7-1) był co prawda bliski nokautu w pierwszej rundzie, ale ostatecznie pokonał Chase’a Shermana (11-5) na pełnym dystansie.
Na początku pojedynku zawodnicy poszli na ostrą wymianę. Z czasem kombinacje Willisa coraz częściej dochodziły do szczęki rywala. Po przypadkowym kopnięciu Willisa w krocze rywala pojedynek na chwilę przerwano. Po wznowieniu jeden z ciosów usadził Shermana na macie. “Vanilla Gorilla” był jednak w stanie wrócić do pojedynku. Sherman starał się odpowiadać na akcje przeciwnika a na dodatek pod koniec rundy docisnął Willisa do siatki stopując jego ofensywę.
HOW did @ChaseShermanUFC survive this?!?!#UFCAC pic.twitter.com/nyxFwU1EAH
— UFC (@ufc) 22 kwietnia 2018
W drugiej rundzie Willis wciąż często trafiał. Sherman co prawda sporo kopał, jednak potężne ciosy dochodzące do jego szczęki były znacznie groźniejsze. Willis przechwycił jedno z wysokich kopnięć i przewrócił rywala. “Big Pretty” był znacznie cięższy od rywala i nie pozwolił mu już wstać do końca rundy.
Willis nadal dobrze pracował pięściarsko. Sherman odpowiedział na to klinczem, w którym trafił kilkoma łokciami. Choć walka powróciła na chwilę na środek klatki to Sherman ponownie przycisnął rywala do siatki. Pod koniec rundy to z kolei Willis docisnął rywala. Żaden z zawodników nie był jednak wystarczająco zdeterminowany do skończenia walki przed czasem i o wyniku pojedynku decydowali sędziowie.
Wszyscy sędziowie byli zgodni i przyznali zwycięstwo Willisowi w stosunku 29-28.