16 Lutego 1996 roku odbyła się 8 edycja gali UFC. Tym razem byłą to typowa gala w której zasadą było "David vs Goliath" , czyli najczęściej walczyli e sobą fighterzy o dużej różnicy wagi.Czyli Waga vs Technika :))))) DON FRYE vs THOMAS RAMIREZ Hmmm trochę dziwna ta walka,trwałą chyba niecałe 10 sekund.Ważący 0koło 90 kg mniej od przeciwnika Frye uderzył go 2-3 i to niezbyt mocnymi (tak przynajmniej to wyglądało) prawymi na szczęke i Ramirez upadł na mate.Koniec walki. JOE MOREIRA vs PAUL VARELANS Przez pierwsze 5 minut walki naprawde nie było na co patrzeć.Obaj panowie krążyli wokół siebie żadko kiedy wymieniając ciosy (jeden i drugi kilkakrotnie celnie trafili w głowe).Moreira kilkakrotnie klinczował ale 50 kg przewagi masy ciała było ciężką przeszkodą aby obalić Varelansa na mate. Kolejne 5 minut było naprawde nudne,żałosne i to głównie przez unikanie walki ze strony Moreiry,który nie widząc szans na sprowadzenie Paula na glebe cały czas cofał się i żadko kiedy podejmowął wymiane do której dążył „Polar Bear”. Ponieważ w rundzie eliminacyjnej nie było dogrywki walka jednogłośną decyzją została przyznana Varelansowi.I moi zdaniem mimo ogólnej nudy podczas jej trwania wynik był jednak zasłużony. JERRY BOHLANDER vs SCOTT FERROZZO Od razu klincz, cięższy o ponad 50 kg Ferrozzo spycha Bohlandera do siatki i przytrzymuje.Bohlander kilkakrotnie uderza w twarz przeciwnika i lekko rozcina mu łuk brwiowy nad lewym okiem.Tu następują naprawdę dobrej jakości 2 „Slamy” w wykonaniu Scotta.Jednak obaj po chwili wstają z tym że po tych rzutach Scott trzyma głowe Bohlandera w gilotynie.Jednak ta próa duszenia nie przynosi żadnych rezultatów i po sekundzie obaj panowie znó w klinczu stoją przy brzegu ogrodzenia klatki.Tu znó Bohlander próbuje gilotyny ale to również nie przynosi żadnych skutków.Po chwili Jerry wypluwa swój ochraniacz na zęby (kompletnie nie wiem w jakim celu heeheh) a za chwile obalony przez Ferrozzo ląduje na plecach i trzyma przeciwnika w gardzie.W parterze Ferrozzo uderza kilkakrotnie głową ale nie czyniąc chyba większych obrażeń Jerremu.Po chwili Big Jon przerywa walke i zawodnicy zaczynają w stójce (przerwa byłą chyba z powodu krwi cieknącej z rozciętego na początku walki łuku brwiowego Ferrozzo). Początek po przerwie i od razu klincz pod ogrodzeniem klatki.Widać że jeśli idzie o kondycje to Bohlander góruje znacznie nad Ferrozzo.Po chwili „nic nie robienia” 🙂 walka znów jest wznowiona na środku oktagonu.Wznowienie walki chwilowy klincz przy ogrodzeniu,Ferrozzo niefortunnie rzuca Bohlandera tak , że ten ląduje na nim w pozycji 69.Tu Jerry uderza w głowę przeciwnika kolanem i momentalnie zapina gilotyne.Obaj wstają ale po chwili duszony gilotyną Ferrozzo odklepuje. PAUL HERRERA vs GARY GOODRIDGE Kolejna walka z cyklu „podejrzanych” (Gary założył kimono i niby reprezentował jakąś chińską sztuke walki z która naprawde ne miał nic wspólnego heeheh).Paul od razu atakuje single leg,Goodridge dobrze się broni przed obaleniem.Po chwili przerwacają się obaj ale tak że Gary trzyma nogami jedną ręke Paula a druga jego ręke blokuje własną.Troche ciężko to opisać ale Gary leżał w poprzek przeciwnika , pod nim , unieruchamiając mu ramiona i po prostu wolną ręką znoakutował go serią łokci na głowe. PÓŁFINAŁY DON FRYE vs SAM ADKINS Pola Bear z powodu kontuzji został w tej walce zastąpiony boxerem – Samem Adkinsem. Kolejna krótka walka.Frye wchodzi na single leg w Adkinsa,obala go , ma pozycje boczną i tu po prosty niszczy uderzeniami Sama.Sędzia przerywa walke i kolejne dobre zwycięstwo Dona JERRY BOHLANDER vs GARY GOODRIDGE Szybki klincz , Jerry próbuje obalenia ale bezskutecznie.Gary zepchnął go do ogrodzenia klatki i po chwili znajduje się za plecami Bohlandera i przewraca go.Mimo tego że Gary przez 2-3 mnuty miał czysta pozycje boczną kompletnie nie umiał nic z niej zrobić a gdy tylko spróbował zrobić dosiad to Jerry umiejętnie wziął go do gardy.Chwile potem Jerry mostkuje i sytuacja się odwraca Bohlander jest na Garym w pół gardzie.Jerry zajmuje pozycje top i z niej uderza Goodridga w głowe.Widać że Gary ma nikłe pojęcie o parterze. Po chwili jednak przewaga masy i siły daje znać o sobie i Goodridgowi udaje się zrzucić Jerrego z dosiadu i ląduje w jego gardzie.Goodridge siłowo przerywa garde ,stojąc spycha leżącego Bohlandera pod ogrodzenie klatki i tu umiejętnie trzymając się palcami siatki (bronił się przed dźwignią na noge) udaje mu się zadać typową „bombe” i Jerry odpływa. Bohlander mimo porażki naprawde pokazał się b.dobrze w tej walce!! FINAŁ DON FRYE vs GARY GOODRIDGE Początek walki Fry klinczuje z Garym przy ogrodzeniu klatki.Gary pokazuje , że ma potężną siłe gdyż to on po chwili zachodzi za plecy Dona i rzuca go na mate (potężny slam).Jednak Gary nie atakuje przez chwile leżącego Frya i zaraz obaj są w stójce.Znów mamy klincz i co dziwne w tym klinczu to Don okazuje się lepszym boxerem i kilkakrotnie mocno i celnie trafia podbródkowymi w szczeke Garego.Goodridge lekko oszołomiony od razu klinczuje.za chwilke mamy typową sytuacje przez którą (i bardzo dobrze) w późniejszych edycjach UFC zabroniono trzymania się siatki.Gary atakuje z klinczu na double leg Dona a ten sprytnie zaczepia się dłońmi za górną krawędź ogrodzenia klatki i z obalenia nici.Po sekundzie jednak Gary przewraca Frya ale znó okazuje się „zielony” jeśli idzie o walke w parterze bo Don sprytnie wychacza mu obie nogi i to on znajduje się w gardzie Garego.Kilka mocnych celnych ciosów na twarz Goodridga i po walce. Mistrzem UFC 8 zostaje Don Frye – całkowicie zasłużenie! Czyli rywalizacje Davidów z Goliatami jaka miała miejsce w tym UFC wygrywa David :-)))))))) SUPERWALKA
KEN SHAMROCK vs KIMO Kimo ruszył do przodu bardzo agresywnie tak samo prawie jak na Royca.Niestety wyprowadził jakieś nieudane kopnięcie,Ken przechwycił noge i od razu takedown i pozycja boczna Shamrocka.Po chwilowej szamotanine bez uderzeń na glebie Ken zrobił dosiad jednak Kimo się z niego uwolnił i sam znalazł się w półgardzie Shamrocka.Kimo próbował z tej pozycji uderzeń głową ale bez większego efektu.Kimo w końcu traci dogodną pozycje i stoi będąc w zapiętej gardzie Kena.Po krótkiej chwili kulanai się po ziemi podczas którego Ken cały czas atakuje dźwignie na noge Kimo w końcu wyciąga dźwignie ale na kostke (lub kolana – słabo widać) i walka skończona. Ken wygrywa przez dźwignie na noge Kain |