UFC 277: Amanda Nunes urządziła krwawą rzeź. Dominacja, udany rewanż i odzyskany pas! [WIDEO]
Amanda Nunes (22-5) pokonała Juliannę Peñę (11-4) w walce wieczoru gali UFC 277 odzyskując pas wagi koguciej. Brazylijka zrewanżowała się przy okazji rywalce za niedawną porażkę.
W przeciwieństwie do pierwszej walki rewanż zaczął się dość spokojnie. Nunes kilka razy mocno trafiła mistrzynię. Szczególne wrażenie robił spadający overhand w wykonaniu Brazylijki. Peña odpowiedziała rywalce kilkoma prostymi. Końcówkę na swoją korzyść zaznaczyła jednak Nunes.
Zobacz również
Po kilkudziesięciu sekundach Nunes perfekcyjnym sierpowym posłała rywalkę na deski. Nie doskoczyła jednak do dobitki i pozwoliła mistrzyni wagi koguciej wstać. Kolejna kontra i kolejny nokdaun! Posiadająca wciąż pas kategorii piórkowej pretendentka chciała to jednak rozwiązać na zimno. Peña odpowiedziała dobrym ciosem, potem powtórzyła szarżę. Uderzenia “Lwicy” były jednak znacznie mocniejsze. Peña wylądowała na eskach po raz trzeci.
Peña starała się atakować, ale jej akcje nie robiły wrażenia na rywalce. Nunes w połowie trzeciej rundy obaliła czempionkę. Brazylijka uderzała łokciami z góry rozcinając rywalkę.
Nunes w czwartej odsłonie bardzo szybko przewróciła oponentkę. Brazylijka miała dominującą pozycję, ale w pewnym momencie wpadła w balachę. Udało się jej jednak wydostać rękę. Kilkukrotnie spuściła jeszcze mocne łokcie i pojedynek wrócił do stójki. Twarz Peñy była już mocno zakrwawiona. Nunes obaliła ją ponownie, potem raz jeszcze.
Brazylijka doprowadziła do obalenia szybko również w ostatniej, piątej rundzie. Potem zrobiło to raz jeszcze, tym razem przy pomocy haczenia. Po dłuższym czasie wpięła się za plecy, ale tylko na moment. Nunes ponownie w tej walce znalazła się na górze. W końcówce “Lwica” próbowała jeszcze duszenia
Decyzja sędziów była jednogłośna – 50-45, 50-44, 50-43 – wszyscy oczywiście na korzyść Amandy Nunes.
Był to rewanż za pojedynek, który stanowił jedną z największych niespodzianek w historii organizacji UFC. W grudniu ubiegłego roku na gali UFC 269 Peña sensacyjnie poddała w drugiej rundzie dominującą w kobiecym MMA Brazylijkę. Nunes w rewanżu udowodniła jednak swoją supremację.
Zobacz także:
Roberto Soldić już wybrał! Na pewno nie wiąże przyszłości z organizacją KSW, w której to dojrzał jako zawodnik MMA. Wybrał nietypowy kierunek, o którym wspominaliśmy na naszym portalu.
Takiej wiadomości w poniedziałkowy wieczór nikt się nie spodziewał. Mansur Azhiev ni stąd ni z owąd ogłosił zakończenie kariery MMA. Zawodnik WCA Fight Team dodał post na Instagramie, w którym po krótce wyjaśnił swoją decyzję.
Niepokonany Patryk Likus (2-0, 1 KO) powróci do klatki KSW, by zmierzyć się w niej z Pascalem Hintzenem (7-1, 5 Sub). Do starcia w wadze piórkowej dojdzie podczas gali KSW 73, która odbędzie się 20 sierpnia w hali COS TORWAR w Warszawie.
