UFC 275: Weili Zhang spektakularnie nokautuje Joannę Jędrzejczyk. Backfist! [WIDEO]
Joanna Jędrzejczyk (16-5) niestety przegrała drugą walkę z Weili Zhang (22-3) na gali UFC 275 w Singapurze. Chinka spektakularnie znokautowała byłą polską mistrzynię w drugiej rundzie.
Jędrzejczyk starała się walczyć w dystansie. Zawodniczki od czasu do czasu wchodziły w mocne wymiany. Polka dobrze wycięła rywalkę. Potem Zhang jednak mocno trafiała sprowadzając walkę do parteru. “Magnum” skontrolowała przeciwniczkę i obijała ją na macie. Chinka pokazywała przewagę siły. Po dłuższym czasie udało się się jej przejść do dosiadu. Z tej pozycji spuszczała potężne łokcie. Choć chińska była mistrzyni straciła dosiad to dalej potwornie rozbijała Polkę. W końcu JJ wróciła jednak do stójki. Na kilka dobrych ciosów polskiej zawodniczka oponentka odpowiedziała obaleniem.
Zobacz również
![Kowalkiewicz przypomina wspólny debiut w UFC z Shevchenko. [ZDJĘCIE]](https://mma.pl/wp-content/uploads/2024/09/valentinakowalkiewicz-200x200.png)
Druga runda zaczęła się przede wszystkim o kopnięć – niskich ze strony Polki i bocznych na korpus w przypadku Chinki. W wymianach ciosów Jędrzejczyk brakowało celności. Polka wywinęła się z klinczu jednak później stało się coś niesamowitego. Zhang perfekcyjnie trafiła backfistem i spektakularnie znokautowała polską zawodniczkę.
Po walce Joanna Jędrzejczyk ogłosiła zakończenie sportowej kariery.
Zobacz także:
Kolejna numerowana gala UFC, tym razem jednak w Singapurze. Oprócz dwóch walk mistrzowskich wydarzeniem jest również powrót Joanny Jędrzejczyk na wyczekiwany rewanż.
Za nami gala Silesian MMA 6, na której poznaliśmy mistrza wagi lekkiej, a został nim Krystian Blezień. Oprócz tego fani mogli oglądać dziewięć emocjonujących pojedynków. Szczególnie w pamięci zapadł szybki nokaut Michała Hawro, który ekspresowo zastopował Marcina Maleszewskiego.
Wczoraj w Kępnie odbyła się gala SCF 2, której właścicielem jest były zawodnik KSW, a obecnie gwiazdor walki wieczoru gali Prime 2: Kosmos – Grzegorz Szulakowski. Na tej gali kibice oglądali pojedynek dwóch zawodników… bez rąk!
