UFC 273: Mackenzie Dern niejednogłośnie lepsza od Tecii Torres. Nie udało jej się poddać rywalki [WIDEO]
Mackenzie Dern (12-2) pokonała Tecię Torres (13-6) niejednogłośną decyzją na gali UFC 273 w Jacksonville.
Dern zaczęła pojedynek bardzo agresywnie. Torres nie pozostawała jednak dłużna i także odpowiadała ciosami. Dern po dłuższej wymianie ciosów złapała rywalkę pod siatką. Torres zdołała ją tam jednak odwrócić. Klincz jednak rozerwano. W stójce wciąż presję wywierała Dern. Zawodniczka o amerykańsko-brazylijskich korzeniach szła do przodu z ciosami, choć technicznie jej akcje pozostawiały wiele do życzenia. Mimo wszystko kilka mocnych uderzeń doszło do celu. Torres próbowała odsuwać rywalkę bocznymi kopnięciami.
Również w drugiej rundzie Dern kontynuowała swoją presję. Mistrzyni świata w brazylijskim jiu jitsu wskoczyła na rywalkę i w stójce pod siatką próbowała wyciągnąć rękę do kimury. Ściągnęła rywalkę do parteru wciąż trzymając kończynę przeciwniczki. Torres całkiem nieźle się broniła, ale wobec parterowej klasy rywalki wciąż musiała mieć się na baczności. Nie udało się z ręką to Dern spróbowała z nogą. Podjęła próbę balachy na kolano. Zaakcentowała też swoją przewagę również kilka uderzeniami.
Presja w wykonaniu Mackenzie Dern była kontynuowana w rundzie trzeciej. Torres cofała się pod jej naporem. „Tiny Tornado” trafiła kopnięciem, ale jej rywalka nie zraziła się. Złapała za nogę i przewróciła Tecię Torres. Uczestniczka TUF 20 tym razem szybko jednak się podniosła. Torres zdołał dobrze trafić, ale nie wykorzystała okazji. Próbowała też kopnięć. W samej końcówce zaś Dern skontrowała jej obalenie i zakończyła pojedynek na górze.
Dość niespodziewanie decyzja sędziów była niejednogłośna. Jeden z sędziów punktował 29-28 dla Torres, dwaj pozostali jednak w takim samym stosunku dla Mackenzie Dern. Sklasyfikowana na piątym miejscu w rankingu wagi słomkowej odniosła siódme zwycięstwo w dziewiątej walce dla UFC.
Zobacz także:
Mariusz Pudzianowski (16-7, 1 N/C) poznał rywala na galę KSW 70 w Łodzi. Popularny “Pudzian” zmierzy się z inną legendą KSW.
GGG nadal w formie. Giennadij Gołowkin (42-1-1, 37 KO) pokonał Ryotę Muratę (16-3, 13 KO) przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie podczas gali w legendarnej Saitama Super Arena.
Reprezentant Palestry Warszawa, Michał Bławdziewicz (11-5-1, 4 KO) w piątkowy wieczór wywalczył kolejny pas. Podopieczny Łukasza Roli pojechał do czarnogórskiej Budvy, w której spotkał się z Miroslavem Vujoviciem. Polak zwyciężył po trzech rundach na skutek niezdolności przeciwnika do dalszej walki. Tym samym zawiesił na biodrach pas zawodowego mistrza Europy WAKO Pro. Transmisję z wydarzenia można było śledzić na TVP Sport.