UFC 259: Aleksandar Rakić po bliskiej walce pokonał Thiago Santosa

Aleksandar Rakic (14-2) pokonał Thiago Santosa (21-9) w pojedynku rozpoczynającym kartę główną gali UFC 259.

Santos zaczął pojedynek od niskich kopnięć. Rakić starał się trzymać dystans i również wyprowadzał lowkicki. Austriak serbskiego pochodzenia trafił też kopnięciem na głowę. Po dość zachowawczym fragmencie dobrą akcję z ciosami zaliczył Santos. Rakić zaś kilka razy dobrze okopał korpus przeciwnika.

Od początku drugiej rundy to Rakić kontrolował przestrzeń w oktagonie. “Marreta” w połowie rundy podkręcił na chwilę tempo jednak został złapany przez przeciwnika i dociśnięty do siatki. Na rozerwaniu Brazylijczyk trafił jeszcze lewym sierpowym. W końcówce rundy “Rocket” trafił mocno prostym, popisał się też efektownym latającym kolanem.

Rakić obronił próbę sprowadzenia i przytrzymał przez chwilę Santosa przy siatce na początku rundy trzeciej. Dalej oglądaliśmy niskie kopnięcia z obu stron. Presja należała do Rakicia. “Rocket” próbował też zejścia do nóg, lecz przeciwnik dobrze wybronił to. Pochodzący z Serbii zawodnik dość długo dociskał jednak rywala do siatki. Ostatnie sekundy to jednak powrót na środek klatki.

Po raz kolejny tego wieczoru o wyniku walki musieli decydować sędziowie. Decyzja była jednogłośna. 29-28, 29-28, 30-27 dla Aleksandara Rakicia. “Rocket’ wygrał pięć z sześciu walk dla UFC. Po zwycięstwie nad drugim w rankingu wagi półciężkiej Santosem Rakić powinien awansować z obecnie zajmowanego czwartego miejsca.