UFC 252: Świetny powrót Daniela Pineda! [WIDEO]
W drugim pojedynku głównej karty UFC 252 nie brakowało emocji! W kategorii piórkowej Daniel Pineda (27-13) w drugiej rundzie zastopował Herberta Burnsa (11-3). Przypomnijmy, że Amerykanin wcześniejsze swoje pojedynki toczył w organizacji PFL i miał nawet walczyć o milion dolarów, ale wpadł na dopingu.
Reprezentant Brazylii szybko ruszył do przodu, ale od razu zainkasował mocny cios. Pineda był z góry i do samego końca dominował! Duża ilość łokci oraz obchodzenie pozycji. Wydawało się, że może to zaraz zakończyć się przed czasem.
Zobacz również
W drugiej rundzie Burns zaskoczył krótkim ciosem, aby zaraz zdobyć obalenie. Pineda miał kłopoty, ponieważ rywal ponownie zaszedł za plecy. Daniel obrócił pozycje, ale tym razem dodatkowo jeszcze bardziej poprawił pozycję. Krucyfiks i z tego już przeciwnik nie wyszedł.
Zobacz także:
O komentarz całej sprawy poproszony został Dana White, który jednak nie zna jednoznacznej odpowiedzi w tej kwestii. Wychodzi na to, że prezydent UFC sam nie wie czemu Irlandczyk widnieje w rankingach,
Niestety nic jeszcze nie zostało potwierdzone, ale wszystko wskazuje, że jest na to duża szansa. Nurmagomedov wyraził chęć rewanżu.
