UFC 25

ufc25.jpg

UFC 25: ULTIMATE JAPAN 3

Gamrot - Dos Anjos

Kwiecień 14, 2000 | TOKYO, JAPAN
Pas wagi średniej:
Tito Ortiz pokonał Vanderlei Silva (Jednogłośna Decyzja at 25:00)
Waga ciężka:
Ron Waterman pokonał Satoshi Honma (Jednogłośna Decyzja at 15:00)
Waga średnia:
Ikuhisa Minowa pokonał Joe Slick (TKO at 1:54 of R3 – doctor stoppage due to cut)
Sanae Kikuta pokonał Eugene Jackson (Tapout at 4:39 of R1 – armlock)
Murilo Bustamante pokonał Yoji Anjo (Tapout at 0:31 of R2 – arm triangle choke)
Waga lekka:
Laverne Clark pokonał Koji Oishi (Majority Decyzja at 15:00)

Po oddaniu pasa
przez Shamrocka Ortiz i Silva w walce o tytuł.Do tego pojawienie się
Bustamante.

LAVERNE CLARK vs KOJI OISHI

1 runda i wiele usilnych prób Oishiego do
obalenia Clarka.Żadna z nich się nie powiodła – były próby
ataku na nogi oraz obaleń z klinczów przy ogrodzeniu.Clark za każdym
łądnie utrzymywał balans ciała , bądź też wyrzucał nogi i
biodra do tyłu unikając ataku na nogi.Było kilka krótkich wymian
, głównie gdy Koji atakował nogi Clarka.Kilka ciosów Laverna
doszło celu.

2 runda i w końcu udane wejście w nogi
Oishiego.Tutaj starał się zająć lepszą pozycje i gdy przechodził
otwarta garde Clark podniósł się i wydostał z parteru.Po tej
chwilowej kulance na glebie Clark wyglądał na strasznie zmęczonego.Za
moment mieliśmy klincz przy ogrodzeniu i ładny rzut w wykonaniu
Koji.Po nim Oishi wylądował od razu w dosiadzie ale nie potrafił
tej pozycji wykorzystać.Clark łądnie klinczował "przytulając"
sie do tułowia przciwnika i uniemożliwiając mu zadawanie ciosów.Za
moment była znów mała kulanka ,Clark mostkował i to on znalazł
się w gardzie Koji.Zepchnął go pod ogrodzenie pewnie z zamiarem
zadawania ciosów ale zabrzmiał gong.

3 runda kontra Oishi na kopnięcie Clarka i
udane obalenie.Tutaj znów chciał Oishi zająć lepszą pozycje ,
stracił balans ciała i Clark udanie mostkował.Z gardy Oishiego
obijał mu głównie tułów az do końca rundy.

JOE SLICK vs IKUHISA MINOWA

Na początku nieudane wejście w nogi w
wykonaniu Minowy.Zaraz po nim klincz i nieudany suples.Oboje upadli
tak , że Slick od razu chwycił kark przeciwnika w gilotyne i zciągnął
go do swojej gardy.Poddusił trochę Minoe ale nie udało mu się go
zmusić do odklepania.Była mała kulanka w parterze i oboje wrócili
do stójki.Tutaj Minowa od razu sklinczował przy ogrodzeniu, ładnie
wyciął nogi Slicka i obalił go.Z gardy zadawał ciosy na tułów
i kilka dobrych łokci na głowe.

2 runda to kilka bardzo ładnych obaleń ze
strony Minowy.Gdy oboje upadali na glebe za każdym razem Joe łapał
kark w gilotyne i starał się poddać Minowe – jednak
nieskutecznie.Minowa raz wykonał ładny rzut przez biodro a raz potężny
slam (ala Rampage JAckson) wynosząc Slicka w powietrze.W parterze
jak i w stójce mało ciosów.

3 runda krotka wymiana w stójce i zaraz po
niej nieudane wejście w nogi w wykonaniu Minowy.Slick skontrował
wylądował w półgardzie i zaraz miał pełny dosiad.Tutaj o dziwo
zmienił pozycje na boczną , zadał z niej 1 uderzenie kolanem na głowe
i wstał z parteru.W klinczu ponownie zaatakował kolanami.W stójce
Minowa atakuje celnie high kickiem i rozcina powaznie łuk brwiowy
(albo nos – nie było dobrze widać).Twarz Slicka zalewa się krwią
i po sprawdzeniu lekarskim walke przerwano.

RON WATERMAN vs SATOSHI HONMA

1 runda to całkowita dominacja
Watermana.Trza zaznaczyć , że miał dużą przewagę wagi nad
przeciwnikiem.NA początku szybkie wejście w nogi i obalenie.W
parterze z półgardy ładne zablokowanie jednego ramienia Honmy i
uderzanie drugim na głowe przeciwnika.W końcu Satoshi zaczał
wydostawać się z parteru przy ogrodzeniu klatki ale wtedy Waterman
kilka razy trafił go w głowe kolanami.Po tej akcji mieliśmy 1:30
minuty klinczu aż do końca rundy.

2 runda i znów wejście w nogi w wykonaniu
Watermana (troche to wejście było niemarawe ale jednak skuteczne
heeh).Tutaj z pozycji bocznej kilka ciosów i kolan na tułów
przeciwnika.W połowie rundy Satoshi prawie wyciągnął balache na
ręke Watermana.Niestety przycisniety przez niego do ogrodzenia
siatki nie mógł dociągnąć dźwigni.Do końca rundy już z gardy
i bocznej Waterman robi G&P.

3 runda i najpierw przez 2 minuty długie i
nudne czajenie się w stójce.Po tym czasie znów atak na nogi
Watermana i do końca rundy przy siatce Ron robił G&P (w sumie
to mało skuteczne ale to on dominował).

SANAE KIKUTA vs EUGENE JACKSON

Kikuta ruszył do przodu na Jacksona a ten
zaczał się cofac wyprowadzjąc kontrujące ciosy.Tutaj po prostu
się Eugene cofając przewrócił….Kikuta od razu dopadł go w
parterze , szybko przeszedł garde i zajął dosiad.Z dosiadu zaczął
obijac głowe Jacksona.2 krotnie próbował trójkąta rękoma ale
bez powodzenia.W końcu przeszedł na balache , wyciągnął dźwignie
i Jackson musiał odklepać.

MURILO BUSTAMANTE vs YOJI ANJO

1 runda to kilka obaleń pod rząd ze strony
Murilo.Anjo raz wydostał się gdy Bustamante chciał zmienić
pozycje a drugi raz wymostkował siedzącego na nim w dosiadzie
Murilo.Na glebie Murilo z łatwością za każdym razem przechodził
garde i zajmował dosiad.Tutaj starał się zadawać ciosy.Postawa
Yoji typowo defensywna.

2 runda to ładna kontra na cios Yoji w
wykonaniu Murilo i od razu obalenie.Tutaj Murilo wylądował w pół
gardzie i już założył trójkąta rękoma.Gdy uwolnił noge i zajął
boczną dokończył duszenie i Anjo musiał odklepać.

TITO ORTIZ vs VANDERLEI SILVA

Silva ruszył na Ortiza z serią ciosów ,
Tito sklinczował i ładnie go obalił.Na glebie oboje wymieniali się
takimi "krótkimi zaczepnymi" ciosami.Ortiz za wszelką
cene chcial "umieśćić" Silve przy ogrodzeniu klatki co
by mu pomogło w jego G&P jednak Vanderlei bardzo sprytnie
trzeba mu to przyznac , za każdym razem zaczepiając się siatki
stopami obracał swój tutłów od niej.Runda raczej remisowa

2 runda i znów atak Silvy na Ortiza.Krótka
wymiana ciosów i Silva zostaje w kontrze trafiony prawym
Ortiza.Widać , że ten cios go zamroczył bo od razu sklinczował.Przez
chwilę Vanderlei atakował nogi Tito ale za moment sam wciągnął
go do własnej gardy.Do końca rundy nudny G&P w wykonaniu
Ortiza.Runda jednak wygrana na korzyść Tito.

3 runda to punkty dla Silvy.Najpierw ładne
uniknięcie parteru przez wyrzut do tyłu bioder i nóg a potem
kontra na Ortiza i ładnych kilka trafień któe wręcz zamroczyły
Tito i przez chwile była smieszna sytuacja…Tito zamroczony uciekał
przez moment odwrócony tyłem przed ścigającym go Silva :)).Tutaj
udało się Ortizowi sklinczowac zaatakował nogi Sily i oboje
upadli.Do końca rundy Ortiz w gardzie Silvy i raczej zero akcji.

4 runda – najpierw długie nudne krążenie
wokół siebie na środku ringu .Potem Silva zaatakował serią ciosów
, nie trafił i w kontrze Ortiz wszedł mu w nogi i posłał na
glebe.Tutaj do końća rundy nudny i mało efektowny G&P.

5 runda taka sama jak 4.

W sumie zasłużona choć mało efektowna
wygrana Ortiza.

 

Kain

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis