UFC 247: Dan Ige pokonał Mirsada Bekticia po niejednogłośnej decyzji

Dan Ige (13-2) pokonał Mirsada Bekticia (13-3) po niejednogłośnej decyzji  na UFC 247 w Houston.

Bektić krążył wokół rywala. Zawodnicy wdawali się w krótkie  wymiany. Później Ige znalazł się na górze w parterze, lecz pojedynek szybko wrócił do stójki. Ige dobrze uniknął ciosów rywala i sam mocno trafił w kontrze. Amerykanin był bardzo szybki w swoich akcjach. Bektić też zadał kilka ciosów, lecz ta runda należała do jego rywala.

Na początku drugiej rundy oglądaliśmy ciosy z obu stron. Bektić sprowadził walkę do parteru, choć rywal był bliski skontrowania. Bośniak zajął pozycję boczną, później obszedł przeciwnika. W końcu Ige wstał, lecz nie na długo. Bektić ponownie był z góry.Bośniak zapiął trójką rękoma. Później poprawił uchwyt. Nie był jednak w stanie poddać w ten sposób przeciwnika. Do końca rundy to jednak on był w pozycji dominującej.

Na początku trzeciej rundy Ige  trafił kilka razy krążącego po obwodzie rywala. Bektić w końcu jednak uzyskał klincz.  Sędzia nakazał zawodnikom jednak wrócić na środek. Ige trafiał rywala prawą ręka raz po raz. Bektić też starał się odgryzać. Przewaga w płaszczyźnie stójkowej należała do Ige, więc Bektić musiał sprowadzić walkę do parteru. Tam pracował nad dominującą  pozycją, lecz ciężko było mu skontrolować rywala. Później Bośniak przez moment próbował gilotyny. Ostatecznie walka dotrwała do końcowej syreny.

Pierwszy sędzia punktował walkę 29-28 dla Bekticia. Dwa pozostali jednak 29-28 dla Ige i to Amerykanin został zwycięzcą.