Tyron Woodley wychwala Bena Askrena i faworyzuje go w walkach z Khabibem i GSP
Mistrz kategorii półśredniej UFC Tyron Woodley (19-3-1) po zwycięstwie nad Darrenem Tillem (17-1-1) na UFC 228 musiał poddać się operacji dłoni i obecnie dochodzi do zdrowia.
“The Chosen One” podczas transmisji na żywo na Instagramie nie posiadał się z radości z powodu przyjścia do UFC jego kolegi i trenera Bena Askrena (18-0, 1 N/C), który trafi do UFC na podstawie wymiany z ONE Championship. W drugą stronę powędrować ma były wieloletni mistrz kategorii muszej Demetrious Johnson (27-3-1).
(tłumaczenie na podstawie transkrypcji Damona Martina)
“Cieszę się z powodu mojego gościa Bena Askrena. On jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Nie tylko UFC, nie tylko Bellator, nie tylko ONE FC – on miał naprawdę znaczącą karierę w sportach walki. Uwzględniam tu również zapasy – cztery razy finalista NCAA, w tym dwukrotnie mistrz, przegrał tylko dwa razy w college’u. Uczestniczył w Igrzyskach Olimpijskich. Naprawdę zrewolucjonizował przechodzenie pozycji, sam nazywa to “funk”. Świetny gość, mój trener od zapasów i kolega.”
Askren pomagał Woodleyowi choćby przed pojedynkiem z Demianem Maią (25-9) na UFC 214. “Funky” miał wtedy za zadanie imitować styl Brazylijczyka.
Woodley nie ma też wątpliwości, że Askren poradziłby sobie z innym niepokonanym mistrzem Khabibem Nurmagomedovem (27-0).
“Khabib to Gangster, ale on nigdy nie walczył z kimś takim jak Ben. Nie walczył z kimś takim jak Ben czy też Michael Chandler. Ci goście mogą cię zniszczyć jak nikt w życiu. Chandler ma większą intensywność, jego stójka jest lepsza. Ben nie walczy tak intensywnie, ale nie na tym opiera się jego styl.
Jego styl to przechodzenie pozycji, statyczna – jego regularność, presja, ground£ są niesamowite, tak samo jiu-jitsu, zapasy. Jego umiejętność trzymania się blisko i dążenia do pozycji, która przynosi mu korzyść – to jest coś z najlepszych rzeczy jakie widziałem.”
“The Chosen One” faworyzuje również Askrena w pojedynku z Georgesem St. Pierrem (26-2) uznawanym przez wielu za jednego z najlepszych zawodników wszech czasów.
“Georges St. Pierre nigdy nie miałby szans z Benem. Ben dobrze sobie radzi z ofensywnie nastawionymi gośćmi. A cała gra GSP oparta była na timingu. Jeśli kiedyś widzieliście wideo, na którym Ben Askren kula się z Jakem Shieldsem – powiem wam, że najlepsze momenty nawet nie pojawiły się na tym wideo. Ben to po prostu inny poziom.”
Choć transfer Askrena do UFC nie został jeszcze sfinalizowany to zdążył już sprowokować wielu zawodników, w tym wspomnianych wyżej Khabiba i GSP.
And @TeamKhabib I’ll meet you at 165 to determine the best MMA grappler on planet earth! You just name the time and send location.
— Ben Askren (@Benaskren) October 26, 2018
Hey @GeorgesStPierre please name your terms of engagement!!! Who would you like me to beat up or how many twitter followers would you like me to have. You name it’s done. Then I’ll see you in Montreal.
— Ben Askren (@Benaskren) October 26, 2018
But @GeorgesStPierre please be specific, ambiguity sucks. I know you like a challenge and I am a puzzle you have never solved yet.
— Ben Askren (@Benaskren) October 26, 2018
Strata “Mighty Mouse’a” jest znacząca, gdyż to zawodnik o niesamowitych umiejętnościach. Wydaje się jednak, że pod względem marketingowym wymiana okaże się jak najbardziej korzystna.