Tyron Woodley o potencjalnej walce McGregor vs. GSP: To zniewaga mojej osoby

Aktualny mistrz wagi półśredniej, Tyron Woodley (18-3-1) odniósł się do plotek i licznych sugestii mówiących, że Georges St. Pierre (25-2) po potencjalnym pokonaniu Michaela Bispinga (30-7) w walce wieczoru listopadowej gali UFC 217 w Nowym Jorku wyzwie na pojedynek obecnego króla mieszanych sztuk walki – Conora McGregora (21-3):

“To zniewaga mojej osoby.

St. Pierre najprawdopodobniej wyzwie po zwycięstwie McGregora, ale żeby był szczery z fanami, on musi powiedzieć, że robi to dla pieniędzy. I wtedy będzie to ok. Nie ma w tym żadnego wstydu.

Ale wiem co ja zamierzam zrobić – wygrana, przegrana czy remis: ja chcę walczyć ze zwycięzcą tej walki, z Bispingiem albo GSP. Chcę walczyć z którymś z nich, a potem wrócić do swojej dywizji i tam zobaczyć, czy wykreował się jakiś nowy talent i dać mu podobna lekcję jak Bispingowi lub GSP.”