MMA PLNajnowszeUFCTyron Woodley: Mógłbym pokonać Covingtona, nawet z lekko uszkodzoną ręką

Tyron Woodley: Mógłbym pokonać Covingtona, nawet z lekko uszkodzoną ręką

Ostatnio dużo się mówi o potencjalnej walce o pas mistrzowski wagi półśredniej między aktualnym mistrzem – Tyronem Woodley’em (19-3-1) a byłym tymczasowym mistrzem dywizji – Colbym Covingtonem (14-1). Wszak starcie to wydaje się najbardziej logiczne na ten moment.

Foto: Bloodyelbow.com

Na dodatek, gala UFC 230, która w listopadzie odbędzie się w nowojorskiej hali Madison Square Garden ciągle czeka na ogłoszenie walki wieczoru, więc starcie Woodley vs. Covington wydaje się ciekawą opcją. Co na temat tego potencjalnego starcia myśli “The Chosen One”? Mistrz wagi półśredniej swój punkt widzenia przedstawił w rozmowie z MMAjunkieRadio:

“Zerwałem coś w moim kciuki i czekam teraz na drugą opinię lekarzy. Jeśli będzie ona taka, jak się spodziewam, to nie będzie problemu z walką w listopadzie. Jeśli częściej walczę, to jestem w lepszym rytmie.

Wszystko zależy od tego, jak poważna jest kontuzja mojego kciuka. Uszkodziłem go uderzając Darrena Tilla w głowę w swojej ostatniej walce. To było w pierwszej rundzie. Myślałem, że sobie go rozciąłem, ale to coś poważniejszego.

Chciałbym walczyć w Madison Square Garden. Żeby to jednak nie zabrzmiało arogancko, to powiem, że walki z Darrenem Tillem nie podjąłbym się wiedząc, że nie jestem w 100-procentach sprawny, ale jeśli chodzi o Covingtona, to mógłbym go pokonać nawet z lekko uszkodzoną ręką.”

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis