MMA PLNajnowszeTyper BetclicTypowanieTypowanie redakcyjne #42: FEN 15: Final Strike

Typowanie redakcyjne #42: FEN 15: Final Strike

Zapraszamy na czterdziestą drugą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie przeanalizowaliśmy walki z karty głównej gali FEN 15! Walką wieczoru MMA będzie starcie w wadze półciężkiej Marcin Zontek vs Riccardo Nosiglia!

Foto: fen-mma.com

Marcin Zontek vs Riccardo Nosiglia

zontek
Bartek Zarębski: Polak jest dla mnie dość pewnym faworytem przed tym pojedynkiem, a to wynika przynajmniej z jednego mocnego powodu – włoski rywal Zontka ani razu w karierze nie spotkał się z fighterem rangi Polaka. Przypomnijmy, że jeszcze dość niedawno Marcin Zontek walczył na M-1 o pas kategorii półciężkiej, ma poukładaną stójkę, niezły takedown defense, a ponadto nigdy wcześniej nie był skończony ciosami. Dlatego też jestem w stanie twierdzić, że sporych rozmiarów Włoch, prócz g’n’p jakie serwował o wiele mniej doświadczonym dotychczasowym rywalom, nie posiada żadnych argumentów na zawodnika z Zielonej Góry. Tym samym wynik tego pojedynku – o ile jakimś cudem Włoch nie sprowadzi walki do parteru – jest oczywisty. TYP: Zontek przez TKO/KO w 2 rundzie.

Marcin Zontek: Michał C, Mateusz P, Bartek, Krystian, Dominik, Mateusz J
Riccardo Nosiglia: Michał M, Szymon, Monika, Patryk


Kamil Gniadek vs Vincent Del Guerra

gniadek

Patryk Kiłeczko: Przede wszystkim ukłon w stronę Vincenta del Guerra (24-17) za podjęcie walki na tak krótko przed jej terminem w zastępstwie za Michała Michalskiego. Vincent znany jest z tego, że przyjmuje walki na ostatnią chwilę i dzięki niemu okres przygotowawczy Gniadka nie poszedł na marne. Del Guerra walczy agresywnie, mimo swojego ogromnego doświadczenia często popełnia błędy i traci wypracowaną przewagę. Francuz jest niebezpiecznym rywalem i na pewno nie należy go lekceważyć, jednak myślę, że Polak nie będzie miał większych problemów z wygraniem tej walki. Kamil Gniadek (10-4) to bardzo młody zawodnik ze szczecińskiego Berserker’s Team. Walczy efektownie, nie liczy na decyzję sędziów, a sam bierze werdykt w swoje ręce i odzwierciedla to jego rekord zawodowy (9/10 wygranych walk przed czasem) lubi iść w bójkę i świetnie radzi sobie w parterze jak na zawodnika wywodzącego się z BJJ przystało. Wydaje mi się, że w walce nie będzie brakować momentów w których walka będzie bliska skończenia przed czasem i będzie to nie lada widowisko, jednak finalnie to sędziowie wybiorą zwycięzcę.TYP: Kamil Gniadek przez decyzję sędziowską.

Kamil Gniadek: Michał C, Mateusz P, Bartek, Krystian, Dominik, Michał M, Mateusz J, Szymon, Monika, Patryk
Vincent Del Guerra:


Oskar Somerfeld vs Albert Odzimkowski

odzimkowski-somerfeld

Mateusz Paczkowski: Ciekawe starcie w kategorii półśredniej, które jednak powinno przebiegać jednostronnie. Więcej atutów w tym zestawieniu występuje po stronie bardziej doświadczonego i ciągle głodnego sukcesów Odzimkowskiego, który nie zrobi wszystko, by nie przegrać czwartej walki w sześciu ostatnich występach. Co prawda, gdzieś z tyłu głowy mam scenariusz, w którym specjalista od poddań – Somerfeld odklepuje „Złotego”, ale weźmy poprawkę na to, że dla pochodzącego z Koszalina zawodnika będzie to debiut w FEN-ie i nie wiadomo jak na niego wpłynie walka dla sporej polskiej organizacji, której walki pokazuje Polsat Sport. Stawiam na pewne zwycięstwo Odzimkowskiego. TYP: Albert Odzimkowski przez nokaut w drugiej rundzie.

Oskar Somerfeld:
Albert Odzimkowski : Michał C, Mateusz P, Bartek, Krystian, Dominik, Michał M, Mateusz J, Szymon, Monika, Patryk


Filip Tomczak vs Marcin Naruszczka

naruszczka-tomczak

Michał Cichy: Tomczak miał pierwotnie zmierzyć się z Mattem Horwichem, ale trenujący u trenera Oknińskiego, Amerykanin nie zdążył wyleczyć kontuzjowanych pleców. Na jego miejsce wszedł, jeden z czołowych polskich średnich – Marcin Naruszczka. To na pewno nie jest dobra zmiana dla Filipa. Nie dość, że zamiast grapplera otrzymał mocnego stójkowicza, to jeszcze Naruszczka niedawno zdecydowanie wypunktował Horwicha w walce wieczoru PLMMA Championships. Filip Tomczak to bardzo mocny zawodnik, specjalizuje się w grze parterowej i w tym aspekcie na pewno powinien być groźny. Wydaje mi się jednak, że Naruszczka jest na tyle doświadczonym zawodnikiem, że nie da się złapać w żadne poddanie i pewnie wypunktuje Tomczaka, a może skończy go ciosami przed czasem. TYP: Naruszczka przez decyzję sędziów.

Filip Tomczak: Michał M
Marcin Naruszczka: Michał C, Mateusz P, Bartek, Krystian, Dominik, Mateusz J, Szymon, Monika, Patryk


Matusz Rębecki vs Adam Golonkiewicz

rebecki-golonkiewicz

Patryk Kiłeczko: Mateusz Rębecki (3-1) to młody, dobrze zapowiadający się Berserker ze szczecina. Niewątpliwie jego największym atutem jest mocne podłoże jiujitsu, stara szkoła Piotra Bagińskiego. „Chińczyk” to utytułowany zawodnik BJJ, który na 4 walki stoczone poddawał trzykrotnie i pokazał, że świetnie umie wykorzystać BJJ pod MMA, chociaż w walce z Pawłem Kiełkiem usilna próba złapania skończenia skończyła się technicznym nokautem. Mateusz dysponuje supersiłą i kondycją. W stójce jego bronią są mocne, zamaszyste cepy, które w mojej ocenie nie wystarczą na jego rywala. Adam Golonkiewicz (11-9) to niezła stójka, nie boi się pójść na wymianę i agresywnie atakować. „Golona” podobnie do swego rywala jest bardzo silny, więc nie powinniśmy widzieć tutaj dominacji siłowej z żadnej ze stron. Za to uważam, że zobaczymy przewagę umiejętności parterowych na korzyść zawodnika ze szczecina. Widzę to tak, że po przybiciu piątki zawodnicy nie będą zbyt długo czekać i agresywnie ruszą na siebie, Mateusz poszuka sprowadzenia i tam podda przed czasem Adama. TYP: Mateusz Rębecki przez poddanie w 1. rundzie.

Matusz Rębecki: Michał C, Bartek, Krystian, Dominik, Michał M, Mateusz J, Monika, Patryk
Adam Golonkiewicz : Mateusz P, Szymon


Mateusz Głąb vs Leonid Smirnov

glab

Michał Cichy: Czekałem bardzo na rewanż Mateusza Głąba (3-0) z Michałem Miłkiem (1-1), ale niestety ten drugi złapał kontuzję i ostatecznie wypadł z tego starcia. Na jego miejsce wszedł Białorusin, Leonid Smirnov (1-1). Reprezentant Amstaff Grodno słynie z tego, że wchodzi na zastępstwa na polskich galach. W debiucie zawodowym niespodziewanie znokautował w zaledwie 19 sekund Macieja Delikowskiego. Natomiast w listopadzie walczył z Jakubem Kowalewiczem i w tej walce został zdominowany z wyraźnie mocniejszym fizycznie rywalem. Moim zdaniem w tej walce będzie podobnie. Głąb świetnie kopie i jest solidnym grapplerem. Gabarytowo również będzie większy od Białorusina i pokona go przed czasem w pierwszej rundzie. TYP: Głąb przez TKO w 1. rundzie.

Mateusz Głąb: Michał C, Mateusz P, Bartek, Krystian, Dominik, Michał M, Mateusz J, Szymon, Monika, Patryk
Leonid Smirnov:


Podawajcie w komentarzach swoje typy!

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis