MMA PLNajnowszeTyper BetclicTypowanieTypowanie redakcyjne #104: UFC Fight Night 128: Barboza vs. Lee

Typowanie redakcyjne #104: UFC Fight Night 128: Barboza vs. Lee

Zapraszamy na sto czwartą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie przeanalizowaliśmy walki z karty głównej gali UFC Fight Night 128! Walką wieczoru będzie starcie na szczycie wagi lekkiej Edson Barboza vs. Kevin Lee!

Foto: mmaweekly.com

Dodatkowo prezentujemy kursy bukmacherskie wystawione przez naszego partnera, legalną firmę bukmacherską – STS. Bukmacher jest wiarygodnym podmiotem, który spełnia wszystkie wymogi polskiego prawa. I pamiętajcie – udział w zakładach dozwolony jest po ukończeniu 18 roku życia.


Edson Barboza vs. Kevin Lee

Szymon Frankowicz: Walka wieczoru to pojedynek dwóch czołowych lekkich, którzy powrócą do klatki po porażkach. Edson w swoim ostatnim pojedynku przegrał z aktualnym mistrzem Nurmagomedovem, Kevin zaś z Fergusonem, więc na obu ciąży spora presja. Dużo bardziej przekrojowym zawodnikiem jest Kevin Lee, Brazylijczyk głównie bazuje na swojej obłędnej stójce. Nie powinno dlatego nikogo dziwić, że strategią Amerykanina będzie sprowadzenie walki do parteru, ale Edson będzie na to świetnie przygotowany. Uważam, że Edson będzie doskonale do tego przygotowany, ponieważ kolejny raz walczył będzie z rywalem chcącym go obalać. Barboza będzie bronił obaleń i pokusi się w okolicach 3 rundy o skończenie walki przed czasem. TYP: Edson Barboza przez TKO w 3 rundzie.

Monika Bobrycka: Lubię walki, w których nie do końca od razu wiadomo kto wygra. Zdania są mocno podzielone. Pewnie się powtórzę, ale lubię obu zawodników, stąd wybór któregokolwiek jest jeszcze cięższy. Mimo to postawię na Barbozę. Jest oktagonowym świrem, szybko kopie, zasypuje ciosami, ma realną szansę żeby znokautować rywala. Lee z kolei mógłby upatrywać swojej szansy w poddaniu, w końcu ostatnio całkiem nieźle mu wychodzą. Mogłabym tu zobaczyć podobną walkę do tej, którą oglądaliśmy w ubiegłym tygodniu, pomiędzy Dustinem Poirierem a Justinem Gaethje. Ma się dziać! Zwłaszcza, że obaj wracają po porażkach, a kolejna na pewno żadnemu nie pomoże. Ewentualnego nokautu życzyłabym sobie w czwartej, mistrzowskiej rundzie. TYP: Edson Barboza przez TKO w czwartej rundzie. 


Edson Barboza: Monika, Bartosz C, Mateusz J, Szymon


Kevin Lee: Mateusz K, Krystian, Mateusz P


Frankie Edgar vs. Cub Swanson

Mateusz Jawor: Frankie Edgar przez lata był drugim zawodnikiem lekkiej gdy przegrywał z Hendersonem oraz piórkowej gdzie nie był w stanie pokonać Jose Aldo, jednak był w stanie “wyczyścić” kategorie, w której walczył. Swanson natomiast jest bardzo solidnym przedstawicielem kategorii piórkowej i po ciekawej serii zwycięstw przegrał dopiero z Brianem Ortega. To właśnie Ortega łączy bohaterów tej walki, gdyż oboje przegrali z nim w swoich ostatnich występach. Ciekawy jest również aspekt ich pierwszej walki, która zakończyła się w 5 rundzie zwycięstwem Edgara, a od której oboje poczynili milowe kroki w swoich umiejętnościach. Myślę, że pomimo niezłych zwycięstw Swansona w ostatnich latach, rywale typu Lobov, Choi czy Kawajiri stoją o wiele niżej niż Frankie, a z każdym z wymienionych Cub męczył się na pełnym dystansie i właśnie dlatego uważam, że ponownie to Edgar będzie zwycięzcą tego starcia, jednak jako, że tym razem będzie to dystans 3 rund to wyniku zadecydują sędziowie. TYP: Frankie Edgar przez decyzją sędziów.

Frankie Edgar: Mateusz K, Mateusz P,  Bartosz C, Mateusz J


Cub Swanson: Krystian, Szymon


Justin Willis vs. Chase Sherman

Mateusz Kochanowski: Pomijając fakt, że o wynikach walk na przedmieściach wagi ciężkiej często decyduje rzut monetą (cepem), moim faworytem tego starcia będzie Justin Willis. “Big Pretty” to potężny przedstawiciel królewskiej dywizji, który jednocześnie posiada całkiem szybkie ręce, co może być sporym atutem, kiedy rywal znajdzie się w okolicach siatki. Chase Sherman zapewne będzie starał się utrzymywać dystans i rzucać pojedyncze uderzenia i niskie kopnięcia, by nie narazić się na kontrę – jednak po tym co zobaczyliśmy w jego dotychczasowych występach w oktagonie, ciężko wyobrazić sobie, żeby był w stanie konsekwentnie i bezbłędnie egzekwować tę taktykę. W pewnym momencie Willis znajdzie drogę do jego szczęki i zakończy walkę efektownym nokautem. W każdym innym wypadku, ta walka może zakończyć się nudną decyzją, która będzie kolejną niechlubną wizytówką wagi ciężkiej. TYP: Justin Willis przez  KO w pierwszej rundzie.


Justin Willis: Mateusz K, Krystian, Bartosz C, Mateusz J


Chase Sherman: Szymon, Mateusz P


Thiago Santos vs. David Branch

Bartosz Cieśla: Ten pojedynek w kategorii średniej to typowe zestawienie odmiennych stylów. Z jednej strony Thiago Santos – stójkowicz, z drugiej David Branch – grappler, lubujący się zwłaszcza w klinczu. W tym pojedynku postawię mimo wszystko na Brazylijczyka i mam nadzieję, że walka pójdzie po jego myśli. Jeśli kontrolę nad pojedynkiem przejmie rywal to ta walka może nie być zbyt ciekawa. „Marreta” miałby pewnie spore problemy w parterze, jednak dysponuje dobra obroną przed obaleniami. W stójce będzie za to na pewno bardzo niebezpieczny i sądzę, że uda mu się skończyć rywala przed czasem. TYP: Thiago Santos przez nokaut w drugiej rundzie.


Thiago Santos: Krystian, Bartosz C, Szymon


David Branch: Mateusz K, Mateusz J, Mateusz P


Aljamain Sterling vs. Brett Johns

Mateusz Jawor: Bardzo ciekawie zapowiada nam się starcie w kategorii koguciej pomiędzy Brettem Johnsem niepokonanym w zawodowym MMA, a Aljamainem Sterlingiem. Pochodzący z Walii Johns dla UFC stoczył do tej pory 3 walki z czego 2 zwyciężył przez decyzje, a jedno przez błyskawiczne poddanie, a skoro o poddaniach mowa to nie sposób zapomnieć o licznych poddaniach reprezentanta Serra Jiu Jitsu. W mojej opinii w tej walce możemy zobaczyć szereg ciekawych technik parterowych i coś mi podpowiada, że to właśnie Brett Johns może sprawić niezłą niespodziankę, mimo że faworytem bukmacherów jest Sterling. Amerykanin miał kilka mocnych występów jak pokonanie Barao czy bliska przegrana z Assuncao czy Carawayem, jednak ostatnio zaliczył wpadkę przyjmując potężne kolano od Marlona Moraesa i to na nim ciąży większa presja udowodnienia fanom, że był to jedynie przypadek. Jak już wspomniałem liczę na to, że ta walka będzie bardzo interesująca i postawię na underdoga. TYP: Brett Johns decyzją sędziów.

Aljamain Sterling: Krystian, Mateusz P, Szymon


Brett Johns: Mateusz K, Bartosz C, Mateusz J


Dan Hooker vs. Jim Miller

Krystian Młynarczuk: Jim Miller jest już naprawdę rozbitym zawodnikiem. Wciąż może imponować jego upór, a także twarda szczęka, bo mimo, że przegrywa ostatnie walki, nie jest łatwo skończyć go przed czasem. W zupełnie innym położeniu znajduje się jego rywal – Dan Hooker. Nowozelandczyk jest na fali dwóch wygranych z rzędu, obie walki efektownie skończył przed czasem. Nie widzę zbyt wielu argumentów po stronie Amerykanina. Wszechstronność Hookera daje mu przewagę w każdej z płaszczyzn, zapaśnicze próby Millera i chęć zamęczenia rywala nie wystarczą. “The Hangman” bezpiecznie wypunktuje przeciwnika. TYP: Dan Hooker przez decyzję.


Dan Hooker: Mateusz K, Krystian, Mateusz J, Bartosz C


Jim Miller: Szymon, Mateusz P


Podawajcie w komentarzach swoje typy!

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis